Uzupełnienie dla Olgierda :P

611 13 1
                                    


1.Gdzie się poznaliście? 

Na szlaku, podróżowałaś z swoją siostrą. 

2.Jak się poznaliście?

Chłodny wiatr jeszcze raz obił się o twoje plecy co nie było zbyt przyjemnym zdarzeniem. Cienka sukienka nie była dobrym wyborem na szlak, który twoja siostra postanowiła wybrać w poszukiwaniu "przygód". Spojrzałaś na ciemnowłosą dziewczynę, jadącą na koniu przed tobą. Jej alabastrowa skóra także pokryła się małymi kropeczkami mówiąc, że jest jej zimno. Przewróciłaś tylko oczami i mocno pociągnęłaś za wodze konia, które trzymałaś w rękach. Eliza spojrzała na ciebie marszcząc przy okazji brwi. 

- Co ty robisz? - zapytała zła stając na środku drogi. 

- Mam do cholery dość włóczenia się po tej pieprzonej drodze! Jest mi zimno, jestem głodna i jestem wycieńczona! Czy ty chociaż raz nie mogłabyś odpuścić i wrócić do ojca?! - wykrzyczałaś zła, machając zawzięcie rękoma. 

- Nie! Nie będę słuchać jego ciągłych kazań! Gilbert mówił, że za niedługo po mnie przyjdzie i dla ciebie również znajdzie się miejsce w jego zamku... - jej oczy lekko się powiększyły, na wspomnienie imienia chłopaka, z którym tydzień temu poszła do łóżka. 

- Eliza... Czy ty nie rozumiesz, że ja nie idę z tobą, żeby odnaleźć jakąś "lepszą przyszłość", tylko żeby chronić twój zadufany w sobie tyłek! Masz tyle dumy, że nie rozumiesz, iż tata ma rację?! Raz się z nim przespałaś! To nie jest miłość, a żeby cię oświecić on kłamał! - warknęłaś zaciskając mocniej pięść na lejcach. 

- Ach , tak?! Wiesz skoro tak uważasz to wracaj sobie do ojca! Bo ani ciebie, ani jego nie mam zamiaru słuchać! Gilbert mówił, że będzie na mnie czekał na, którymś z zakrętów tej drogi! - krzyknęła także zła. 

- Tutaj są wszędzie zakręty... - odpowiedziałaś kpiąco, ale ona już tego nie słyszała tylko zacmokała dwa razy, a jej koń zaczął pędzić przez gościniec. 

- Cholera... - wyszeptałaś, chcąc ruszyć za nią. 

Twój leniwy rumak jakim był, gniady wałach tylko pokiwał głową. Zła mocniej dodałaś mu łydkę i wtedy ruszył chociaż galopem. Zaczęłaś tracić z oczu swoją siostrę, a tumany kurzu dostawały się do twoich oczu. Nagle ni z tego, ni z owego z krzaków wybiegł kolejny jeździec. Był to mężczyzna z szablą u boku. Miał bliznę na twarzy, a jego włosy były koloru rudego. Szlachetne ubranie przyozdabiało jego umięśnione ciało. Mogłaś także domyślić się o jego wysokim statucie przez rękę, która cała była wypełniona pierścieniami. Zdziwiona spojrzałaś na niego. Przebiegł ci przed oczami na karym ogierze. Twój wałach za to z strachu stanął dęba zrzucając cię z siodła. Zamknęłaś oczy upadając z hukiem na ziemię. Widziałaś tylko mroczki przed oczami, a następnie twarz nieznajomego pochylającego się nad tobą. Następnie zamknęłaś swoje oczy tracąc kontakt z tym światem. 

- Nie wiesz ile czasu minęło - 

Gwałtownie wstając naraziłaś się na ból głowy. Zasyczałaś cicho rozglądając się po pokoju. Bez większego zastanawiania się powstałaś, biorąc twój nóż leżący na drewnianej półeczce. Nagle zatrzymał cię niski głos. 

- Gdzie się wybierasz? Jesteś słaba, spadłaś z konia. - odezwał się mężczyzna stojąc przy oknie. 

- Tak przez ciebie... - wszystko zaczęłaś sobie pomału przypominać. - Idę po moją siostrę. Nie wiem czy ten księciu... - przerwałaś - Nie zrozumiesz. 

- Nawet nie podziękujesz za pomoc? - uniósł on brew odwracając się do ciebie. 

- Dziękuję, a teraz muszę udać się w dalszą drogę. - obojętna przytroczyłaś długi nóż do pasa u sukni. 

Nagle nieznajomy podszedł do ciebie i chwycił mocno twój nadgarstek zanim zdążyłaś otworzyć drzwi . Zdziwiona przełknęłaś ślinę spoglądając w jego oczy. 

- Na gościńcu tam gdzie pognała ta dziewczyna roi się od podejrzanych typów. Nie przeżyjesz tam sama, chyba, że wybiorę się z tobą. 

- A kim ty właściwie jesteś? - wyrwałaś swoją rękę. 

- Olgierd von Everec... - odpowiedział dokładnie ci się przyglądając. 

3.Po jakim czasie odbyło się wasze następne spotkanie? 

Pozwoliłaś, aby ci towarzyszył. 

4.Co podoba mu się w tobie najbardziej? (wygląd) 

Twoja oczy, są dla niego hipnotyzujące. 

5. Kto was po cichu shippuje? 

Cała banda Olgierda 

6.Co podoba mu się w tobie najbardziej? (charakter) 

Twoja cierpliwość, podziwia się, że masz w sobie tyle energii, aby wytrzymać z niektórymi osobami. 

7.Kto z was zainicjował pierwszą randkę? 

On 

8.Czym cię irytuje? 

Swoją częstą obojętnością, masz czasem wrażenie, że w ogóle mu nie zależy. 

9.Kto pierwszy powiedział "Kocham cię"? 

Ty 

10. Co pomyślał kiedy pierwszy raz cię zobaczył? 

"O cholera!" *i wtedy prawie cię potrącił na karym koniu* 

11.Co zrobi romantycznego czego nigdy nie zapomnisz? 

Wziął cię na szczyt najwyższej góry w najbliższej okolicy i razem oglądaliście gwiazdy. 

12.Co da ci na urodziny? 

Misia takiego na dwa metry. (ma chłop gust) 

13. Gdzie najczęściej cię całuje? 

W szyję. 

14. Co robi jak nie możesz spać? 

Opowiada ci różne legendy, a przez jego spokojny głos po prostu zasypiasz. 

15. Kto jest twoim przyjacielem? 

Geralt. 

16. Która polska legenda podoba mu się najbardziej? 

O smoku wawelskim. 

----------------------------------------

Jak można się domyślić z opisu dodałam nową postać :P 

Dostałam taką prośbę, więc stwierdziłam : "W sumie... Czemu nie?". 

Sama bardzoooo lubię Olgierda i polecam wszystkim dodatek "Serca z kamienia"! 

Zaraz wleci nowa część! :* 

Wiedźmin || PreferencjeTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang