nie rozdział, ale jego zapowiedź, nędzni śmiertelnicy

73 3 0
                                    

A więc, robale
Choruje właśnie
Nie na koronawirusa, spokojnie
Prawdopodobnie mam zapchane zatoki, oczy stały sie wodospadami słonych łez i no, czuje sie chujowo :³

Ale, mam na to lekarstwo!

...nie, nie mam

Po prostu jakoś wykorzystam czas, gdy muszę sie lenić
Bo gdy sie lenię, to mi sie nie chce pisać xD

Boshe, logika Nico, nie

W każdym razie, słoneczka. Lec--.. TURLAM SIE W KOCYKU na plan, idziemy robić odcinek "2" do tej książki(w moim Universum serialu)

Bo przejąłem stanowisko Sharon~~
Ale to będzie w rozdziale na poprzednim koncie chyba~~~

*turla sie na plan przy okazji mówiąc:* sorry, przesuń sie, FREDDY Z DROGI, Spring, wrosłeś w ziemie czy jak, posuwaj dupsko! ...kto mnie posadzi na krześle reżysera? ...nikt? Chuj, macie mnie szanować, nawet w brązowym kocyku na podłodze z herbatką i świeżą cytryną, która robi mi za lizaka. AKCJA!

~Nico~

Raz na wozie, raz pod wozem [Transformers Prime fanfiction]Where stories live. Discover now