Pov.Niemcy
6:00
Zadzwonił mój budzik. Leniwie otworzyłem oczy i go wyłączyłem.
* Ehh poniedziałek * pomyślałem sobie i wstałem z łóżka. Podeszłem do dość obszernej szafy i wyjąłem mój codzienny strój, czyli : biała koszula , szary sweter , czarne jeansy , czarne skarpetki w psy , lakierki i oczywiście okulary.Zszedłem na dół do kuchni aby zjeść śniadanie, o dziwo tata właśnie je robił. Zazwyczaj o tej godzinie był w pracy.
N- Guten Morgen Vater.
Rz- Guten Morgen.
N- Czemu nie jesteś w pracy ?
Postawił przede mną talerz pełen kanapek.
Rz- Mam dziś wolne.
N- Dziękuję za śniadanie.
Rz- Proszę.
Po krótkiej "rozmowie" z tatą i zjedzonym śniadaniu poszedłem się ogarnąć do łazienki.
Ubrałem kurtkę, zabrałem plecak, pożegnałem się z ojcem i wyszłem z domu.
~ Le time Skip ~
Jak zawsze przywitała mnie ta sama grupka tych samych osób które mi dokuczały, byli to Węgry , Ameryka , Korea Północna oraz Rosja.
W- No proszę, proszę nasz kochany nazista przyszedł.
N- Nie jestem nazistą...
KPÓ- Co tam mruczysz pod nosem ??
N- Nie Jestem Nazistą !
W- O letki nasz mały nazista się wkurzył ?
N- NIE JESTEM MAŁY !
A- Nie podnoś głosu na starszych bo ci w piore.
N- Powie-
R- Co zrobisz ? Powiesz swojemu tacie który jest przegrywem tak jak ty ?
N- ON NIE JEST PRZEGRYWEM !
R- Hahaha jasne. Chłopaki , wiecie co robić.
Węgry mnie popchnął na chodnik i się wywaliłem , a Korea zabrał mój plecak i podał go Rosji.
Gdy chciałem wstać i zabrać mu moją własność Ameryka mnie złapał i nie puszczał.R- Mhm co my tu mamy , książki, zeszyty , oooo a co to ? Szkicownik ?
N- ZOSTAW TO !!
R- Нет.
Pov.Rosja
Zacząłem przeglądać jego bazgroły, mogę przyznać są całkiem nie złe. W sadziłem jego szkicownik do swojego plecaka.
R- Dobra Ame puść go.
A- Jak chcesz.
R- Z wijamy się.
W- Na razie mięczaku.
KPÓ- Widzimy się jutro haha.
Pov.Niemcy
Po zbierałem swoje przybory i po pędziłem do szkolnej szatni , zostawiłem zbędne rzeczy i pobiegłem na lekcję.
~ Time Skip ~
Siedziałem na kanapie przeglądając internet , wcześniej powiedziałem tacie o tym całym zdarzeniu , obiecał mi że porozmawia z ich rodzicami i odzyska mój szkicownik.
Usłyszałem dzwonek do drzwi , i po chwili zobaczyłem ojca który zaprasza jakieś dwie osoby do środka. Okazało się że był to Pan ZSRR , który trzymał mój szkicownik w ręce i Rosja....
Nie byłem zadowolony z tego że on tu jest , i że zna mój adres ale nie miałem nic do gadania. Nasi ojcowie zostali w salonie a mnie z NIM wygnali do MOJEGO pokoju, no super poprostu gorzej być nie mogło.
R- Jesteś z siebie zadowolony ? Przez CIEBIE ojciec będzie mnie zawoził i odwoził ze szkoły ! I na dodatek dostałem szlaban na komputer i wychodzenie na dwór przez miesiąc !!
N- I dobrze ci tak.
R- Skarży pyta.
N- Brutal.
Po około 2 godzinach siedzenia z tym idiotą w pokoju nareszcie nas zawołali.
Zeszliśmy na dół o mało się nie zabijając i ustaliśmy się przed dorosłymi, ja odzyskałem moje malunki a Rosja dostał porządny opiepsz od mojego i swojego taty. Na początku było mi go trochę szkoda ? Ale gdy sobie pomyślałem o tym co mi zrobił od razu żal znikł.Gdy Słowianie wyszli z naszego domu poszłem odpocząć do sypialni. Położyłem się na łóżku i po nie długim czasie zasnąłem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
534 słów
No cóż może i nie jest wspaniale ale najważniejsze że się staram prawda ?
Miłej nocy •v•
YOU ARE READING
★ 𝑾 𝑮łę𝒃𝒊 𝑺𝒆𝒓𝒄𝒂 ★
Random- będzie to książka o RusGer - mam trochę problemów z ortografią więc przepraszam za błędy - zawiera sceny 18+ - nie opiszę wszystkich postaci które będą w tej książce ponieważ nie wiem jakie dokładnie będą - całej fabuły będziecie się dowiadywać...