Opowiadania za jeden grosz

Osiemnasta

Nie chcę być twoją głupią dziewczyną, chcę być Twoją przyjaciółką. Chcę móc zachwycać się z Tobą pięknymi ludźmi, i żebyś ty to ze mną robiła. Chcę wychodzić z Tobą na spacery bez końca i móc robić ci zdjęcia. Chcę ci mówić, jak piękna jesteś, chociaż wiem, że nie zawsze mi wierzysz. Chcę widzieć radośc w twoich oczach, gdy znajdujesz książkę, którą szukałaś. Chcę widzieć, jak rozkwitasz bez toksycznych relacji. Chcę być dumna, bo czujesz się coraz częściej pewna siebie nawet bez makijażu. Chcę móc opowiadać ci o tym durnym współpracowniku, i chcę żebyś robiła to samo. Chcę słyszeć o tym facecie, który puścił ci oko i że poczułaś się dzięki temu piękna. Chcę móc zostawić się samą, jeśli będziesz miała taką potrzebę. Chcę móc się z Tobą kłócić, aby za chwilę rozwalić się na kanapie i oglądać kolejny film  na Netflixie. Chcę budzić się wcześniej od ciebie i z uśmiechem robić ci śniadania, choć nigdy nikt nie wyciągnął mnie przed ósmą raną z łóżka. Chcę czuć twoje palce w moich i twój uśmiech, gdy cię całuje. Chcę zdradzić ci wszystkie moje tajemnice, a jednocześnie musisz wiedzieć, że pewne tajemnice są tylko moje. Jeśli o nich się dowiesz, to nie będę przepraszać, są częścią tego kim jestem.

Nie chcę żebyś się czuła na uwięzi. Jesteśmy oddzielnymi ciałami, chcę żebyś mogła flirtować z tym gościem. On nie musi wiedzieć, że to tylko gra i wrócisz w moje ramiona. Chcę żebyś opowiadała mi o nim. Chcę ci mówić, jak okrutne to było i całować cię w usta, i kochać całą noc. Chcę pokazać ci, jak to jest żyć w jednym świecie. Jak cudownie jest bycie uziemionym w chorobie, bo mogę się tobą opiekować i leżeć razem z Tobą. Doskonale wiem, że będę tego żałować, bo spędzę również parę dni uziemiona w łóżku. Jednak z Tobą, cudownie się tak czuć. Chcę cię kochać, żebyś zapomniała o swoich byłych i miała myśli tylko dla mnie. Chcę żebyć upiła się na firmowej imprezie, i żebyś zadzwoniła do mnie, bo nie pamiętasz numeru na taksówkę, a ja nie będę zła, tylko rano dam ci reprymendę, że to nie było odpowiedzialne. Chcę żebyś wiedziała, że nie jestem stabilna psychicznie, ale z Tobą jest o wiele lepiej. Chcę śmiać się z Tobą z najgorszych żartów, bo tylko od takich boli nas brzuch i nie możemy złapać tchu.

Potrzebuję kotwicy w życiu. Wiem, że gdy ona przyjdzie, to będzie jedyna na świecie.