Nie miałaś ochoty wstawać. Wygrzebałaś się z niechęcią i zeszłaś na śniadanie. Usiadłaś przy stole i zaczęłaś zajadać się jedzeniem.
-To o której ta impreza? - spytał Matt.
Spojrzałaś na niego zmieszana.
-A no tak. - powiedział Edd, spoglądając na ciebie.
-Dzisiaj w pewnym klubie jest impreza. - opowiadał zielonobluzy.
Po długim referacie, chłopak zaczął na nowo pałaszować śniadanie.
-Czy ja się w końcu dowiem?! - dramatyzował Rudzielec.
-Na 21:00. - odpowiedział po krótce Tom.
Zapadła cisza. Wszyscy zajęci byli zajadaniem się kanapkami.
Skip
Krócej pisząc. Zdecydowałaś się na pójście z chłopakami. Zaczęłaś dobierać kreację. Postanowiłaś założyć czarną sukienkę z białym kołnierzykiem, drobną biżuterię oraz czarne baletki. Włosy zamierzałaś uczesać w wysokiego kucyka.
Po przygotowaniu rzeczy wróciłaś do salonu. Pozostali domownicy siedzieli na kanapie i oglądali telewizję. Zauważyłaś Edd'a sprzątającego samotnie w kuchni. Podeszłaś i przytuliłaś Rogacza, co odwzajemnił. Następnie poszłaś pomóc kucharzowi. Po skończeniu dołączyliście do reszty.
Skipp
Nie zauważyliście, kiedy z ranka zrobił się wieczór. Każdy poszedł do siebie, aby przygotować się do wyjścia. Rogacz na twój widok zrobił oczy jak 5 złoty, co odwzajemniłaś ciepłym uśmiechem. Niedługo po tym ruszyliście na imprezę.
Dotarliście na miejsce punktualnie. Momentalnie każdy udał się w swoim kierunku, zostawiając ciebie samą. Usiadłaś przy barze. Zamówiłaś mojito. Po kilku minutach do baru przysiedli się również Edd, Matt i Tord.
-Gdzie Tom? - spytałaś odbierając drinka.
-Pewnie jak zawsze gdzieś się szlaja. - odpowiedział Rogacz.
-Pod koniec trzeba będzie go poszukać. - oznajmił Edd.
Po wypiciu napojów poszliście na parkiet. Świetnie się bawiliście, zwłaszcza ty z Rogaczem. Nadeszła pora na powrót.
-Ej, zwijamy się! - powiedział Matt.
Zeszliście na bok klubu, po chwili podszedł do was zielonobluzy.
-Szukałem wszędzie i nic! - powiedział zrezygnowany.
Rozdzieliliście się w poszukiwaniu czarnookiego.
Krótki skip
Minęło już 15 minut, a po chłopaku ani śladu. Wychodząc, zobaczyłaś kilka osób stojących nad kimś łudząco przypominającym Tom'a. Po dokładnym przypatrzeniu się w otoczonej osobie rozpoznałaś czarnookiego. Czym prędzej ruszyłaś w jego kierunku. Drogę zagrodziło ci dwóch chłopaków.
-Czego tu szukasz, kotku? - powiedział jeden z nich.
Przezwisko spowodowało u ciebie dyskomfort. Nie mogłaś przejść z żadnej strony. Kątem oka ujrzałaś krew na chłopaku. Wściekłaś się.
-Przepuśćcie mnie, bo inaczej... - rzekłaś.
-Bo inaczej co? - odrzekli chłopacy, śmiejąc się.
Pod wpływem emocji uderzyłaś jednego z całej siły w twarz. Drugi chwycił twoją rękę i próbował złapać drugą, jednak zamachnęłaś się i uderzyłaś go w ramię, a następnie powaliłaś na ziemię. Zdążył drasnąć cię nożem. Reszta uciekła. Wspominałam, że ćwiczyłaś samoobronę? Nie? No cóż ^^
Chłopacy, słysząc hałas wybiegli na zewnątrz. Ty klęczałaś przy obitym Tom'ie. Był kompletnie pijany. Nie zwracałaś uwagi na twoją krwawiącą ranę, ważniejszy był dla ciebie czarnooki. Pomogłaś go podnieść i zarzucić na ramiona Edd'a i Tord'a. Zakryłaś skaleczenie dłonią.
Skip
Dotarliście z powrotem do domu. Poszłaś po apteczkę, a oni zatargali Tom'a do jego pokoju. Opatrzyłaś chłopaka. Nic poważnego - lekkie zadrapania, a na ręce siniak. Chciałaś odejść, aby opatrzyć swoją ranę, jednak nie zdążyłaś. Rogacz chwycił twoją rękę i przyciągnął do siebie.
-Skąd to masz? - zapytał, nie spuszczając wzroku od ręki.
-Zahaczyłam o ostry próg. - opowiedziałaś.
Chłopak spojrzał na ciebie nieufnie.
-Próbujesz mnie oszukać? Ktoś cię zaatakował. - powiedział.
-Chodź, opatrzę ci to. - rozkazał, ciągnąc cię do jego pokoju.
Rogacz wskazał ci krzesło. Usiadłaś, czekając na chłopaka. Rogacz opatrzył i zawinął w bandaż twoją rękę. Przez cały czas próbowałaś unikać jego wzroku.
-A więc? - zaczął.
Spojrzałaś na niego zdezorientowana.
-Wiem, że coś ci zrobili [T.I]. - powiedział.
Opowiedziałaś mu wszystko, wraz ze sceną bójki. Chłopak spojrzał na ciebie zdziwiony.
Przed snem zajrzałaś do Tom'a. Spał, chrapiąc przy tym nieprzeciętnie. Zaśmiałaś się cicho i zamknęłaś drzwi. Zeszłaś na dół, pożegnałaś się z chłopakami i udałaś się na spoczynek.
![](https://img.wattpad.com/cover/207423414-288-k117956.jpg)
YOU ARE READING
Trudna Miłość [Tord x Reader]
AdventureJesteś [T.I], masz 17 lat. Z powodu zmiany szkoły jesteś zmuszona przeprowadzić się bliżej. W internecie znajdujesz ogłoszenie dotyczące wynajmu pokoju. Co stanie się dalej? Tego nikt nie wie. Zapraszam.