Harry Potter-Neville x Luna

Kocham Cię część I

Walka o Hogwart już rozpoczęta. Wszyscy śmierciorzercy atakują... Voldemord również. Neville musiał atakować. Jednym z największych zmartwień Neville w tej chwili było to czy Lunie napewno nic się nie stało... Bał się o nią. Cała szkoła była zagrożona. Neville musiał coś zrobić pomóc bronić to ukochane miejsce. Diadem Roveny Ravenclaw został już zniszczony. Neville musiał znaleść Lune i wyznać jej miłość za nim będzie za późno. Biegł przez korytarz. Mnustwo wspomnień przychodziło mu do głowy np. Wtedy kiedy Luna pocałowała go w policzek lub gdy zaprosił ją na spacer. Patrząc na to jak to wszystko było niszczone robiło mu się tak smutno ale tutaj nie było czasu na słabości. Nigdzie nie było Luny. Idąc widział bardzo dużo leżących na ziemi uczniów i nauczycieli a co jeśli ten sam los spotkał Lune...