Wszyscy są ofline.
Wampirka-ah jak to miło wrucić na mesengera.
Bff wampirki number 2: nom, a jak tam żyćko?.
Wampirka-dobrze.
Yuichiro-wampirka gdzie jesteś?.
Wampirka-w anlandi.
Yuichiro-co?!, Bezemnie?!.
(Kimizuki dostał normalną nazwę tak jak reszta, oprócz minety).
Kimizuki-po co?, Żebyś zrobił jej czwarte dziecko?.
Yuichiro-nie?, Mam już aż trzy dzieci.
Wampirka-chwila, gdzie ty jesteś?.
Yuichiro-no a gdzie?, W parku.
Wampirka-a dzieci!.
Kacchan-o co chodzi z tymi dziećmi, przegapiłem coś?.
Yuichiro-tak!.
Wampirka-zadałam pytanie.
Żbok który wocha yoichiemu skarpetki-ej, bo jakieś dzieci do mnie przybiegły.
Eryk-tato!!!!.
Yuichiro-ah!!, Co jest!.
Eryk-ten dzieciak nas porwał.
Wszyscy-co?!.
Wampirka-miałeś ich pilnować!.
Kacchan-ten Eryk to twój syn, yu?, Wampirka?.
Wampirka i yu-tak!.
Deku-mineta, wypuść te dzieci.
Mineta (mam dosyć tego niku ;-;)-czemu?.
Yuichiro-wypuść ich albo cię zabije!.
Mineta (mam dosyć tego niku ;-;)-a dlaczego?.
Deku-mineta to są yu i wampirki dzieci!.
Mineta (mam dosyć tego niku ;-;)-od kiedy?.
Yu junior-wypuść nas!!!!!!.
Kimizuki-ooo, podobieństwo yu się odezwało.
Yuichiro-zamkniesz ryj?.
Eryk-mamo ;-;.
Wampirka (mama)-kurde, mineta idę cię wrobać, yu dawaj katanę!.
Mineta (mam dosyć tego niku ;-;)-oj, oj, haha jestem porywaczem dzieci, o wampirka co tu robisz? Au!!!!!, Dobra masz te swoje dzieci.
Wampirka (mama)-jeszcze raz je tknij to spotkasz się z yu na ringu!.
Wampirka (pisze Eryk)-nigdy więcej!.
Shinoa-awww, jak ja nie mogę z waszego eryczka.
Yuumi-wo, kurde?, To już yu nie jest moim tatusiem? ;-;.
Mich-yuumi, yu nie jest twoim tatą, on ma już dzieci z wampirką.
Yuumi-właśnie sprawiłeś mi zawód mich.
Yu junior-a kto to yuumi i mich?.
Wampirka-eh, jesteś jeszcze za mały aby o tym wiedzieć.
Yu junior-słucham?!, Ja za mały?!, Weś mamo proszę powiedz mi *wysyła zdjęcie słodkich oczków*.
Kacchan-wow, ale ten waż najstarszy syn rośnie i rozwija.
Wampirka-eh, to są wymyślone dzieci twojego ojca i wujka.
Dzieci-słucham?!.
Shinoa-czyżby wampi junior powstała?.
Wampi junior-no helow, jestem tutaj i to czytam pszez ten czas.
Eryk-tato, ty jesteś gejem?!.
Wszyscy oprócz eryka-ಠ_ಠ, what??.
Wampirka-eryk, z kond ty wież jak się coś takiego nazywa?.
Eryk-od tego całego kacchana.
Wampirka-że co słucham?!.
Deku-kacchan, ty debilu!.
Kacchan-co?.
Deku-gówno w zoo!, Eryk to jeszcze dziecko a ty mu muwisz takie żeczy jak "gej"?!.
Kacchan-no i co z tego?.
Wampirka-zdajesz sobie sprawę że mój mały biedny Eryk może się kiedyś kimś takim stać?!.
Eryk-weee!, Mamo pszesadzasz, nigdy nie będę się kochał w mężczyźnie.
Wampirka-miło mi to słyszeć.
Wszyscy są offline
YOU ARE READING
owari no seraph - mesenger
Humornie mam nic do powjedzenia, wiem wredota ze mnie hehe 😏😏😏