5. Zodiaki

247 12 2
                                    

Ta część odnosi się do dwóch poprzednich!

Jaka była jego/jej reakcja na zaistniałą sytuację?

Baran: Nie był specjalnie zadowolony. Można wręcz powiedzieć, że kipiał z wściekłości. Rzucił jakimś nieprzyjemnym komentarzem i odjął twojemu domowi 10 punktów.

Byk: Zrobiło się dość niezręcznie. Po dłuższej chwili wstał, a potem pomógł również tobie to zrobić. Na odchodne powiedział pretensjonalnym tonem, abyś bardziej uważał/a jak chodzisz. Milusio.

Bliźnięta: Była trochę zła, ale trudno jej się dziwić. Jednak nie okazała tego w jakikolwiek sposób. Jedynie coś pomamrotała pod nosem i życzyła ci miłego dnia. Chyba była po prostu w szoku.

Rak: Jak tylko wstałeś/łaś to wyciągnąłeś/łaś do niej pomocną dłoń, więc przynajmniej nie mogła narzekać na brak kultury. Uśmiechnęła się do ciebie i powiedziała, żebyś następnym razem uważał/a, bo możesz sobie lub komuś zrobić krzywdę.

Lew: Czuł się zażenowany. W sumie oboje się tak czuliście. Na waszych twarzach można było normalnie smażyć jajka. Kilka minut niezręcznej ciszy, a potem szybka ucieczka. I to nie tak, że tylko ty uciekłeś/łaś. W miejscu, gdzie doszło do wypadku pozostał jedynie kurz, który wzniósł się podczas uciekania.

Panna: Rozbawienie, czyli najlepsze co mogło cię spotkać. Choć w sumie nawet gdyby był zły, to nic by ci nie zrobił, bo to Lupin (a on jest raczej wyrozumiały).

Waga: Trochę był zdezorientowany, ponieważ nie tak to sobie zaplanował. Postanowił jednak tego nie okazywać. Rzucił jakimś sprośnym tekstem i posłał ci buziaka.

Skorpion: Raczej był zaskoczony, ale zaraz potem posłał ci swój najpiękniejszy uśmiech, na widok którego dziewczyny wokół zaczęły mdleć. Ty jednak szybko wstałeś/łaś i wyciągnąłeś/łaś do niego pomocną dłoń. Po wszystkim, gdy już zacząłeś/łaś prędko odchodzić (lepiej uciec zanim fanki cię rozszarpią), Cedrik stojąc po środku kółka adoracji krzyknął do ciebie, że to nie twoja wina.

Strzelec: Zdenerwowanie waszej dwójki można było wyczuć z kilometra. Ginny nie chciała tego tak zostawić, więc postanowiła się zemścić na bliźniakach. Odrzucając całe zażenowanie obmyśliła plan zemsty, w którym miałeś/łaś brać udział. Tym razem się doigrają.

Koziorożec: Zaczął się drzeć, że zgniatasz mu rękę. Po wstaniu z podłogi kilka razy cię przeprosił za wybuch i uciekł.

Wodnik: Skoro dwie niezdary na siebie wpadły, to również musiały zacząć się cały czas przepraszać. Nie wiadomo tak naprawdę komu było bardziej głupio, ale każdy kto się poza wami znajdował w tamtym miejscu, miał was już dość, a przepraszaliście się dopiero 5 minut.

Ryby: Natychmiast wstałeś/łaś i zacząłeś/zaczęłaś go wyzywać. On nie był ci dłużny. Zaraz rozpętała się straszliwa kłótnia, którą powstrzymała dopiero profesor McGonagall.


Chyba znaczne pisać preferencje, bo to jest takie zabawne.

Pᴏᴛᴛᴇʀᴏᴡʏ ŚᴍɪᴇᴛɴɪᴋWhere stories live. Discover now