4. Zodiaki

290 15 6
                                    

Ta część odnosi się do poprzedniej!

Kto/co spowodowało twój upadek?

Baran: Ktoś bardzo inteligentny (czyt. twój przyjaciel) postanowił cię wepchnąć do sali lekcyjnej. Nie przewidział jednak tego, że się potkniesz, a za drzwiami będzie stał Snape. Ups.

Byk: To nie tak, że byłeś/łaś zaabsorbowany/na rozmową z twoją najlepszą przyjaciółką i po prostu nie zauważyłeś/łaś przechodzącego korytarzem Percy'ego. W ogóle.

Bliźnięta: Szpiegowanie ludzi to twoja pasja. Zwłaszcza kiedy jest to obiekt westchnień twojej przyjaciółki. Nagle jednak (nie wiadomo dlaczego) zaczął gdzieś biec, a ty za nim. Szkoda tylko, że na twojej drodze wyrosła Padma. Nie zdążyłeś/łaś nawet się zorientować, a już leżeliście na ziemi z powoli rosnącymi guzami na waszych głowach.

Rak: Prosta sprawa – ty, kamień, a przed wami Cho. Zdarza się najlepszym.

Lew: Kto by nie chciał zwrócić na siebie uwagi wybrańca? No cóż, wiele osób. Aczkolwiek z niewiadomych przyczyn był to cel twojego życia. Tak więc wymyśliłeś/łaś błyskotliwy plan, który polegał na "przypadkowym" wpadnięciu na Pottera. Tylko, że jedyne co było tam przypadkowe to twój upadek na niego okrakiem.

Panna: Uciekałeś/łaś przed swoimi przyjaciółmi, którzy chcieli zbombardować cię śnieżkami. Chyba pierwszy raz biegłeś/łaś z taką ogromną prędkością. Nie skończyło się to dla ciebie dobrze, bo wpadłeś/łaś na swojego nauczyciela. Miałeś/łaś szczęście, że był to Lupin, który pomimo upadku wyglądał na rozbawionego.

Waga: Tutaj akurat nie było twojej winy. To Syriusz na ciebie wpadł, ale w jakiś pokrętny sposób zrobił tak, że to on wylądował na podłodze i posłużył ci za materac. Trzeba przyznać, że wyjątkowo wygodny materac (͡° ͜ʖ ͡°).

Skorpion: Raczej rzadko kiedy obrazy postanawiają od tak sobie spaść. Tak więc to normalne, że się wystraszyłeś/łaś. Szybko odwróciłeś/łaś głowę i przyspieszyłeś/łaś kroku, potykając się o własne nogi. Dopiero po upadku zorientowałeś/łaś się, że na kimś leżysz, a zdenerwowane spojrzenia wszystkich stojących obok dziewczyn uzmysłowiły ci, że był to Cedrik. Nawet jeśli on się nie wkurzy, to i tak masz przekichane. Sorry not sorry.

Strzelec: Żarty z własnej siostry zawsze są śmieszne. No może nie dla niej. No i może nie dla ciebie, kiedy jeden z takich żartów kończy się tym, że upadasz na nią z głośnym hukiem. Z tego co się zdążyłeś/łaś zorientować to ona miała być na tobie, ale bliźniakom taki obrót spraw kompletnie nie przeszkadza. W sumie jest nawet zabawniej.

Koziorożec: Wybuchy i Seamus to niemalże synonimy. Niefortunnie znalazłeś/łaś się w centrum jednego z nich. Miałeś/łaś szczęście, że ktoś przytomny zdążył cię odepchnąć. Co prawda upadłeś/łaś na sprawcę całego zamieszania, jednocześnie zgniatając mu rękę, ale może to i dobrze? To taka kara za próbę zamachu na twoje życie.

Wodnik: Ty, schody i za długa szata + Longbottom i... W sumie nic więcej nie trzeba dodawać. Po prostu dwie niezdary się potknęły i wpadły na siebie. Proste działanie, nawet jeśli nie umiesz w matematykę.

Ryby: Mówiąc krótko podłożył ci nogę. Nie zdążył się jednak odsunąć i wyszło jak wyszło. Eh, czemu musiał być to akurat Malfoy?

Pᴏᴛᴛᴇʀᴏᴡʏ ŚᴍɪᴇᴛɴɪᴋWhere stories live. Discover now