Byron × Reader

1.5K 37 14
                                    

One Shot napisany dla Little_Mrs_Black Przepraszam, że tak dlugo czekałaś i mam nadzieję, że ci się spodoba kochana 😘

•••••••••••••••••

Matka - jedno słowo, a wywoływało w nim tyle emocji - dobra, opiekuńcza, ciepła, kochającą, zawsze uśmiechnięta. Taką właśnie ją pamiętał. Jego najpiękniejsze wspomnienia były z nią w roli głównej lub przynajmniej w tle. Niestety wszystko z roku na rok coraz bardziej się zacierało, a teraz pozostał tylko niewyraźny obraz formujący się w jego głowie, posiłkowany pamięcią oraz fotografiami.

Pamiętał, że jak był jeszcze małym chłopcem, ona odeszła do lepszego świata. To wtedy zaczęła się era zmian. Wyjechał z rodzinnej Korei i przeprowadził się do Japonii, żeby zacząć z ojcem od początku.

Jego tata wyglądał jak jego starsza kopia. Jedyne co ich różniło, to kolor włosów. Mężczyzna miał je kruczoczarne, podczas gdy jego syn platynowe. Ponoć jedynie ich kolor odziedziczył po mamie, bo z charakteru byli identyczni: obaj tak samo obojętni, z góry patrzący na świat.

Kiedyś i to było inne. Obaj byli bardziej emocjonalni, ale życie ich zmieniło. Szatyn stał się zimnym, nie ukazującym uczyć biznesmenem, a chłopiec, który właśnie wtedy potrzebował ciepła, miłości oraz miłych słów, stał się taki jak on.

Ojciec nie miał czasu dla syna, bo do reszty oddał się pracy. Rekompensował to chłopcu najdroższymi markami ciuchów, drogimi gadżetami i masą pieniędzy. Właśnie dlatego Byron stał się taki, a nie inny.

💫💫💫

Już od pierwszego spotkania, zaczęła darzyć go iskierką sympatii. Byli wtedy w pierwszej klasie szkoły wyższej i po rozpoczęciu roku, poszli na spotkanie klasowe.

[Kolor]włosa dobrze to pamiętała. Grali w Uno całą klasą, a on siedział na przeciwko niej. Reader była bardzo wesołą dziewczyną, on zaś raczej był na wszystko obojętnym nastolatkiem.

Rozglądała się dookoła, żeby mniej więcej zapamiętać wygląd poszczególnych osób i wtedy napotkała jego krwistoczerwone spojrzenie, więc nie zastanawiając się długo, uśmiechnęła się do niego. Chłopak na początku nie wiedział jak się zachować. Jego poprzedni koledzy z drużyny, oprócz Marka, który był zresztą wyjątkiem, nie uśmiechali się do niego, a jak już, to nie tak radośnie. Po krótkiej chwili odwzajemnił gest, nieznacznie podnosząc kąciki ust.

Wtedy poczuł, że chętnie poznałby tą dziewczynę o tak pięknym uśmiechu i radosnym spojrzeniu. Może wreszcie otworzyłby się komuś, a jego serce od dawna uwięzione pod grubą warstwą lodu, niczym ptak w klatce, wreszcie zaczęłoby odczuwać uczucia na nowo.

💫💫💫

Chodzili do tej samej grupy językowej z angielskiego, a ponieważ byli jedyni ze swojej klasy, siedzieli na tej lekcji w jednej ławce. Jak pani robiła jakieś ćwiczenia w parach, byli razem i to między innymi tak się poznali. On dowiedział się o jej preferencjach muzycznych, ulubionym kolorze, zainteresowaniach, a ona o tym, że grał (i nadal gra) w drużynie piłkarskiej.

Niestety nie był to dla nich najlepszy czas na poznawanie się. Oboje należeli do różnych "gangów" klasowych, które nie darzyły się sympatią od 2 klasy i za wszelką cenę starała się zepsuć nić porozumienia, pomiędzy tymi dwojga. Dlatego jedynie wspólne lekcje angielskiego oraz ich indywidualne spotkania i droga do domów, które były nie daleko siebie, były możliwością do nawiązania jakiegokolwiek kontaktu.

One Shoty • Inazuma ElevenOù les histoires vivent. Découvrez maintenant