wiersz miłosny bo mnie baba irytuje

347 4 3
                                    

siekiera, motyka
i zapach gnijącego trupa
takich martwych dup jak ja się nie rucha
łamiąc boskie prawa i zasady
nie pisząc się z bogiem gejem na układy
szukając świętego walentego rady
porzuciłaś swoje obawy
fetyszystą się stałaś
martwe ciała ruchałaś
kwadratową lawą rozbity lód w cobblestone zamieniłaś
jeszcze przed pewdiepie'em do minecrafta wróciłaś
czarni byli źli
biali abdykowali
(reszta się nie liczy bo wiadomo są dwie rasy księży)
cały świat mi się na głowe zwalił
póltora serduszka mi zostało
ale coś w pore tą martwą dusze ogrzało
I zaraz mogłem pieszo, do Twych świątyń progu...

ruchańskoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz