Zwijam się z bólu w samym sercu domu, a ze ścian patrzą na mnie twarze moich przodków. Niezdolny do zmiany pozycji, zaciskam zęby na dolnej wardze i palce na zdrętwiałych z bólu kolanach. Leżąc na podłodze w pozycji embrionalnej jestem tym, czym się urodziłem. Poronionym płodem. Ułomnym kaleką. Niemym zaprzeczeniem.
50 słów
CZYTASZ
dotyk - głębiny umysłu
RandomLuźny skoroszyt do przelewania myśli i bulwersów - tych fanowskich i tych życiowych, shipów i temu podobnych śmietków. "Przed użyciem skontaktuj się z lekarzem lub terapeutą, gdyż każdy mózg niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu i zdrowiu."