⚛The eighth Rose petal⚛

39 11 6
                                    

28 maja 2019r

Irene ma racje.

Może odejść z RedVelvet? Wtedy zostałabyś głównym wokalem. Kochanie, dlaczego mi nie powiedziałaś? Zrozumiałabym, naprawdę.

Wracając do Irene, o co chodzi z tym że widziałam, ale nie wiedziałam czy coś? Nie rozumiem, ale dobra... Pamiętasz, że Cię kocham? Wiem, że ty też możesz coś do mnie czuć... Ale to Irene stoi nam na drodze. Proszę, powiedz że mnie kochasz. PROSZĘ POWIEDZ MI TO!

Czekam na Ciebie już tyle czasu... Kochaj mnie Kang Seulgi, proszę Kochaj mnie. Ze mną będzie Ci o wiele lepiej. Poza tym, twoja Red Rose jest okropna. Dziś się z nią pokłóciłam.

Siedziałam sobie spokojnie, oglądając twój trening. Byłaś cudowna, ale nie o to chodzi. Powtarzałam sobie po cichu "Kocham Cię". Niestety usłyszała to ONA! Podeszła do mnie i popchnęła mnie do tyłu, przywarła do ściany i złapała za mój podbródek by podciągnąć go do góry. Jest ode mnie wyższa, więc wtedy dopiero zauważyłam jej wściekłe oczy i rozgryziąną ze złości wargę. Pewnie potem całowałaś ją, prawda? Uderzyła mnie w twarz. Zaczełam płakać i znowu po cichu mówić "Kang Seulgi", ale wtedy ona mnie kopnęła. Chyba usłyszałaś moją modlitwę, bo wyszłaś z pomieszczenia i patrzyłaś sie w moje zapłakane oczy. Nic nie zrobiłaś, podeszłaś tylko do Red Rose i spytałaś co się dzieje. Ona powiedziała, że się przewróciłam. Pomogłaś mi wstać, a ona wzruszyła ramionami i poszła... A ty pobiegłaś za nią.

Ps: Wybaczam Ci wszystko! Irene pożałuje.

Twoja Blue Rose

Wendy

⚛⚛⚛⚛⚛⚛⚛⚛⚛⚛
Hej Różyczki!
Kocham was! Pokażcie, czy wam się podoba bo nie wiem czy kontynuować.
Bye~

Blue Rose /korekta/Where stories live. Discover now