Dwa drabble napisane na prośbę przyszłej żony Harry'ego. Inspirowane gifami. Tyle w temacie.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.#1
Z rosnącą niecierpliwością czekał aż w końcu będzie mógł ją zobaczyć. Z całych sił starał się jej nie popędzać, ale cierpliwość nigdy nie była jego mocną stroną. Gdy w końcu przyszedł ten długo wyczekiwany przez niego moment z wrażenia odebrało mu mowę, bo stała przed nim chodząca perfekcja, którą miał zaszczyt nazywać swoją dziewczyną.
Powli przesuwał wzrokiem po całym jej ciele i niezwykle kuszącej kreacji, którą ta miała na sobie.
Z uśmiechem na twarzy stwierdził, że warto było tyle czekać dla takiego widoku.
Chłopak w chwili zaćmienia urodą dziewczyny nieświadomie szepnął pod nosem słowo idealne opisujące wszystkie jego emocje.
'Dammit...'100 słów
#2
Z uśmiechem na twarzy obserwowała, jak loczek chodził po studio z jej synem na rękach i zawzięcie tłumaczył mu do czego służą wszytskie rzeczy. Od mikrofonów przez instrumenty aż do zwykłych statywów.
Fakt, że chłopczyk miał niecały roczek i nic nie rozumiał ze słów ojca jedynie powiększył uśmiech na jej twarzy.
W tamtym momencie przypomniała sobie dzień, w którym to ona znajdowała się na miejscu ich syna. Oczywiście mężczyzna nie nosił jej na rękach, ale z tą samą pasją w oczach opowiadał jej o swojej pracy.
I mimo że kiedyś miała wątpliwości patrząc na scenę przed nią o wszytskich zapomniała.100 słów
CZYTASZ
ONE SHOT STORIES ✒️
RandomZbiór stosunkowo krótkich historii z wielu fandomów. Od romansów, przez kryminały aż po fantastykę! Zapraszam do czytania! Okładka wykonana przeze mnie.