0.1 - przed lustrem

299 11 4
                                    


Po 16-stych urodzinach stwierdziłem, że nie będę słuchać się mamy i wystylizuję się tak, żeby samemu czuć się najlepiej. Było wtedy gorące lato, jednak nie chciałem ubierać się skąpo.

Obudziłem się nago o 11. Często zdarzają mi się mokre sny... grrr. Zwłaszcza z Jordim. Wystarczyło mi jedno spojrzenie podczas w-f... Dobrze zbudowany do mało powiedziane. Jakbym widział bóstwo... Wieczorami wyobrażałem go sobie nago...
...w moim łóżku...
...zajmującego się moim ciałem...

Założyłem na siebie kolejno:
-czarne figi
-czarną spódniczkę
-biały podkoszulek z logo deadmau5 (jedyna pamiątka po bracie...)
-największą czarną bluzę, która zwisa ze mnie niczym sukienka, hah!
-czarne zakolanówki
-glany 20-stki (z zakolanówkami są ciasne w chuj, ale co poradzę - wygląd kosztuje)

Podszedłem do lustra i spojrzałem na swój ryjek. Nic się nie zmieniło. Roztrzepana ciemna grzywka zwisała mi aż do ciemnoniebieskich oczu. Mały nos dalej wydawał mi się za mały.

Czysta, blada skóra, jakby ktoś pomalował mnie wapnem. Głupi szeroki uśmiech rozciągający się w stronę ściśle przyległych uszu dalej na swoim miejscu. Malutkie usta dopełniają mój wygląd, szpiczastą twarz.

Dowaliłem sobie jeszcze make-up. Połączenie tego wszystkiego to jedyny w swoim rodzaju: Théo Lacroix, przyszłe największe biczysko tego śmiesznego miasta Bordeaux.

Nie jadłem śniadania w domu. Od razu ruszyłem na miasto. Wstąpiłem do sklepu, by kupić moje ukochane słodkie bułeczki, które wpieprzyłem zaraz po zakupie. Oprócz tego zapłaciłem także za soczek marchewkowy, bo ja lubię marchewecki :3.

Szedłem sobie spokojnie do parku, gdy nagle mój handifon zaczął wariować. Jean coś do mnie napisał. To taki mój sponsor na odległość. Trochę cep z niego, bo daje mi kasę za różne zdjęcia. Nigdy nie mieliśmy okazji się spotkać. Wyczytałem się we wiadomość:

-Hej Książę! Mam wolne przez następne dni. Przyjadę do ciebie jutro i zabiorę na randkę. Może potem troszkę się pobawimy :3? Całusy - Jean.

Kurwa
Jeszcze jego mi tu brakowało

Tragonlady || YaoiWhere stories live. Discover now