v. secret

653 58 13
                                    








BITTERSWEET !

chapter five !






chapter five !

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

















































dziewczyny leżały na łóżku w pokoju sadie. tego dnia na zewnątrz było gorąco, więc wolały zostać w domu. i tak siedziały ze sobą od dziesiątej rano i się wygłupiały.

kończyły właśnie jeden z odcinków the umbrella academy, gdy sadie przytuliła się mocniej do talii. szatynka tylko westchnęła, gdy odcinek się skończył. chciała obejrzeć więcej, ale wiedziała, że musi iść się spotkać z lilią.

sadie odwróciła się twarzą do dziewczyny i uśmiechnęła się delikatnie. talia od razu to odwzajemniła, ciesząc się jej obecnością. jej uśmiech również ją czarował i piegi na twarzy wyglądały ładnie w delikatnym świetle, jakie przechodziło przez zasłonięte okno.

"muszę iść" talia powiedziała cicho. wcale nie miała ochoty jej zostawiać, bo od kiedy sadie zaproponowała 'związek', to bardzo jej się podobało towarzystwo. nigdy nie myślała o sink tak, jak teraz. ale zauważyła w niej to światełko.

"gdzie?" rudowłosa zmarszczyła nos.

"miałam się spotkać dzisiaj z lilią" odpowiedziała, lekko wzruszając ramionami. sadie przez chwilę się nie odzywała, jakby się nad czymś zastanawiała.

"czyli do niej napisałaś?" zapytała, wstając do pozycji siedzącej. talia pokiwała głową, również wstając. "i co będziecie robić?"

"pochodzimy sobie, albo coś" szatynka odpowiedziała. "ale w sumie to nie wiem, bo o tym nie rozmawiałyśmy" prychnęła, wstając z łóżka. sadie spojrzała na nią i pytała siebie samą, czy to dobry pomysł, żeby wychodziła z lilią. była zazdrosna o to, że talia po prostu do niej napisała i teraz mają się spotkać. również myślała, że spędzą cały ten dzień razem, bo udało jej się uwolnić od millie, a talii od diego.

"okeeej" przeciągnęła, przyglądając się, jak dziewczyna ubiera swoją bluzę.

"będę na internecie po jakiejś osiemnastej pewnie, więc do mnie pisz" talia zapieła się i zabrała swoje klucze i telefon z szafki nocnej dziewczyny. "to cześć?" zabrzmiało to bardziej na pytanie, niż stwierdzenie. spojrzała na sadie, a ta szybko przeszła na drugą stronę łóżka, żeby być bliżej dziewczyny. talia delikatnie się uśmiechnęła, gdy ta złapała ją za policzki.

BITTERSWEET! SINKWhere stories live. Discover now