Rozdział 15 - "Perfekcja"

253 26 1
                                    

7 Września, Piątek

- Więc, jest taka osoba... - zaczęła [Kolor] oka - ona prześladuje mnie.

Dyrektor z uniesioną brwią spoglądał na uczennice, która niepewnie opowiadała o "Stalkerze" w formie nijakiej, ukrywając imię i nazwisko. Jednak w jednym ze zdań uczennica ujęła jeden znaczący "On". Mógł się mylić, gdyż mogła mieć na myśli "ten" Prześladowca jednak, aby się upewnić musiał sprawdzić szkolny monitoring. Jego obowiązkiem było "dbać" o dobro oraz bezpieczeństwo uczęszczających do jego placówki.

- Wiedz proszę, że jeżeli chcesz mojej pomocy muszę znać jego tożsamości. - powiedział wracając wzrokiem do dziennika swojej klasy, który uzupełniał plusami za doświadczenia.

Nie wykonywał on jednak swojej wcześniejszej czynności, albowiem oczekiwał odpowiedzi uczennicy, która nie karząc mu długo czekać odpowiedziała. Lecz wbrew jego oczekiwaniom odmówiła wyznania mu personali.

- Wiedz jednak, że gdybyś chciała o czymś porozmawiać – zawsze jestem otwarty na problemy moich "podopiecznych" - Dyrektor przeciągną ostatnią sylabę wyrazu kończąc rozmowę.

Mężczyzna był taki pewien siebie jak gdyby wiedział, że prędzej czy później uczennica zwierzy mu się ze wszystkiego bez mrugnięcia okiem.

»»»

Wesołego dnia Kobiet♀!👩‍👩‍👧
Dziękuję też wam bardzo za 200 głosów 🌟 oraz 2,02 tysięcy 📖 odczytów!❤️

 | Pretekst | Baldi's Basics - Reader x BaldiWhere stories live. Discover now