Prolog

2.9K 126 21
                                    

(opis nie do końca należy do mnie, napisała go Lilka_Lala)

Kiedy Stormcutter wkradł się do domu Haddoków. Zainteresował się małym chłopcem. Wydawał mu się, inny. Wątły, mały słaby niemowlak z zielonymi jak las oczami i ciemnymi, rudawo-brązowymi włosami. Czuł że chłopak by tu nie pasował. Kiedy Stoik, wraz z Valką rzucili się do walki ze smokiem. On wystraszony, niechcący zadrapał go w podbródek. Matka tylko przez chwilę widziała jeszcze syna, z rysą na twarzy. Bo zaraz po tym smok porwał dziecko w pazury i wyleciał przez dziurę w dachu, przez którą dostał się do domu. Rodzice jeszcze przez chwilę osłupiali stali w pokoju ich syna, patrząc za coraz to bardziej oddalającym się smokiem. Z daleka słychać było jeszcze przez chwilę płacz dziecka, które nie było nawet świadome, co się przed chwilą stało.

Podoba wam się??? Za niedługo pojawi się 1 rozdział ❤️❤️❤️
Do zobaczenia smoczki🐲🐲🐲 💚💚💚💙💙💛💛💜💜❤️❤️❤️

Jeźdźcy smoków-zapomniany, ale czy na pewno?Where stories live. Discover now