„Czy to schronienie?"

52 18 27
                                    

Już nie widzę wymiaru 
Tej "sprawiedliwości" 
Którą sobie wymierzyłam wczoraj
Teraz czuję tylko ból
Po szkle 
I bieg we mgle 
Przez mroźny las 
Pamiętam dąb 
I zachód słońca 
W wielki ziąb
A uczucia jakby umknęły
Nie mogę odszukać ich w stercie
Gdy znów pojawiam się
Na zakręcie umysłu
Podzielonego na pół
Nawet ludzi nie pamiętam już
Nie wiem czy rzeczywiście
Był tam ktoś
Czy to tylko coś
Przewidziało się znów
Postrzeganie obraca się w puch
A wraz z nim świadomość
Rzeczy trudnych 
Wiem, że wciąż wiele brudnych 
Przyjdzie stoczyć bitew
Muszę wytrwać tylko 
Jeszcze jeden dzień
Jeszcze jedną noc
I tak do skończenia świata

/23.01.2019/ ~czuję się trochę, jakbym prowadziła dziennik.. xd

Zagubiona wśród myśli ☑Onde histórias criam vida. Descubra agora