Oczami [t/i]
Kiedy zjedliśmy śniadanie poszłam do pokoju. Odsunęłam szafę wzięłam farby i zaczęłam malować. Malowałam 2 godziny kiedy przeszkodził mi telefon, okazało się ,że dostałam SMS' a od mojego chłopaka Matt 'a. W tym momencie do pokoju wszedł Harry, zaczęłam czytać SMS' a i czułam ,że coraz więcej łez napływa mi do oczu...
Matt: Kochanie głowię się z tym już od wielu miesięcy ,ale zrywam z tobą. Kocham Sarah bardziej od ciebie. Zaczęliśmy się spotykać dwa miesiące temu kiedy wyjechałaś do Londynu. Kiedy wróciłaś spotykaliśmy się potajemnie. Nie dzwoń do mnie bo byłaś tylko przelotnym romansem...
- Co jest [t/i]? -zapytał zdenerwowany Harry-
- Patrz. -rzuciłam telefonem w kierunku Harry'ego-
Odgłos otwierania drzwi- [t/i]? Co... co się stało? -zapytał Liam spoglądając na Harry'ego jakby on był czegoś winien-
- Trzymaj... -powiedział Harry dawając mu telefon-
Zauważyłam ,że na twarzy obu chłopaków zaczęła malować się złość zdenerwowałam się trochę. Kazałam wyjść Liam' owi ,a Harry' emu zostać.
- O co chodzi loczku? -powiedziałam wycierając łzy-
- A już nic... -usiadł koło mnie i położył swoją rękę na moim barku. Po chwili znajdowałam się w objęciach Harry' ego. Wtuliłam się w niego ,a on zaczął mi śpiewać jakąś piosenkę, jego delikatny głos utulił mnie do snu...
Oczami Harry' ego
Kiedy zjedliśmy śniadanie Niall zaproponował żebyśmy obejrzeli film, zapytałem się [t/i] czy też chce ale ona odpowiedziała mi tylko, że idzie do pokoju. Kiedy film się skończył chcieliśmy iść do parku z [t/i]
Kiedy wszedłem do pokoju dziewczyny zauważyłem wiele puszek z farbą i śliczny mural obok szafy [t/i], mural był cudowny nigdy wcześniej takiego nie widziałem. Kiedy skończyłem podziwiać mural [t/i] zauważyłem ,że twarz dziewczyny jest cała czerwona i spuchnięta od płaczu.
- Co jest [t/i]? -zapytałem-
- Patrz. -rzuciła telefonem w moim kierunku -
Odgłos otwierania drzwi
- [t/i]? Co... co się stało? - Zapytał Liam patrząc na mnie jakbym to ja był tego wszystkiego winien-
- Trzymaj... -powiedziałem do Liam' a oddawając mu telefon-
Byłem strasznie zły na tego „Matt' a" jak można było zrobić coś takiego swojej dziewczynie... byłem pewny ,że gdy spotkam tego chłopaka to ... Kiedy tak myślałem usłyszałem ,że [t/i] każe wyjść Liam' owi- O co chodzi loczku? -zapytała ocierając łzy-
- A już nic... -usiadłem na łóżku Jade... nie wiedziałem jak zareaguje... Położyłem moją rękę na jej barku, kiedy poczułem ,że dziewczyna czuje się u mnie bezpiecznie przytuliłem ją, [t/i] wtuliła się w mnie i płakała. Zacząłem jej śpiewać cicho They Don't Know About Us, nawet nie zacząłem drugiej zwrotki Jade zasnęła. Zrobiłem jej zdjęci i wstawiłam na instagrama
^^Kiedy dziewczyna się obudziła^^
Oczami [t/i]
Obudziłam się na kolanach Harry'ego. Nie wiedziałam ,że on mi nic nie powiedział
- Harry?
- Tak [t/i]?
- Co... co? Ty tu robisz?
- Czekałem ,ą się obudzisz... -pocałował mnie w czoło-
- Przepraszam. Jest mi naprawdę głupio.
- Ale za co?
- Za...
- Przestań! -uśmiechnął się do mnie-
- Widziałeś mój mural?
- Tak. Jest bardzo ładny.
- Dzięki... em Harry?
- Tak?
- Jak długo tak spałam?
- Z jakąś godzinę?
- Co? I ty tyle wytrzymałeś?
- Tak ,a co?
- Nie nic...
- Nigdy nie myślałam ,że poznam kogoś takiego jak ty...
- To znaczy?
Usiadłam po turecku naprzeciwko Harry' ego- A nie sorry... Gdzie reszta „bandy"?
- Są na dole. Wiesz kiedy tu przyszedłem chciałem się ciebie
Przerwałam mu ,ponieważ widziałam ,że się zdenerwował i pocałowałam go.- Jest Ok? Harry?
- Nawet bardzo Ok! -przytulił mnie
- Po co przyszedłeś do mnie w tedy?
- Chciałem cię zapytać czy poszłabyś z nami do parku dzisiaj wieczorem.
- Dobra, a który dzisiaj?
- Chyba 15 ,a co?
- Mam pomysł... zamiast do parku chodźmy do wesołego miasteczka!
- Ym... dobra!
- Świetnie! Chodźmy na dół powiedzieć o tym chłopakom.
Zeszłam na dół i powiedziałam całej czwórce o moim pomyśle. Wszystkim się bardzo spodobał...I jak podoba się? 😊😎