6✨

1.3K 42 9
                                    

-Nic się nie zmieniło
Zaśmiała się Rosalie oglądając bazę

-A co miałabym zmienić
Lekko się skrzywiłam.

-No nie wiem
Zaśmiałyśmy się

-Idziemy na misje tak jak za dawnych czasów

-Roseeee... Obiecałam coś Henrykowi

-Wiedziałam
Wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami. Ubrałam kostium i samotnie udałam się na misje. Wiedziałam, po prostu wiedziałam że Rosalie odmówi. Czemu ? Bo przyrzekła cos temu debilowi.

Westchnęłam i po misji usiadłam na dachu. Moje włosy ,,tańczyły" na wietrze, lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy.

Mogło być wszystko dobrze, ale nieee...

-Co tu robisz ?

-Czy ty mnie do cholery jasnej śledzisz ?
Spojrzałam na bruneta.

-Nie, przechodziłem tylko

-A spadaj
Fuknęłam zirytowana.

-Co ty taka nie miła
Usiadł obok mnie.

-Miałeś taką sytuacje, że chciałeś iść z kimś na misje, a ta osoba porzuciła złą strone
Nie spojrzałam już na niego.

-No... Nie

-Więc nie rozu...
Wstałam, ale krzywo stanęłam i zaczęłam spadać.

~Żegnaj świecie
Pomyślałam. Kiedy poczułam ucisk na nadgarstku...

**************♪***************
Sieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeema

Co tam u Was ?

Wiem. Krótkie, ale cóż... Jest rozdział, jest XD

Twoja zła księżniczka II Max Grzmotomocny Where stories live. Discover now