5✨

1.5K 52 7
                                    

Patrzałam bez namiętnie na szybę myśląc nad sensem życia

-Można ?
Odwróciłam się i ujrzałam bruneta.

-Jasne siadaj Max.

On wypełnił mój rozkaz patrząc na mnie

-Więc ?
Zapytał ja odkaszlnełam i zaczęłam

-Czemuż to do jasnej cholery walczyłeś z Chaosem ?!
Podniosłam lekko głos. Wyraz twarzy Maxa zmienił się szybko na złość

-Skąd o tym wiesz ?

-Skąd wiem ? SKĄD WIEM ?! Po pierwsze mam źródła a po drugie
Włączyłam dzisiejsze wiadomości

-,,Dzisiaj policja zauważyła wielkie zniszczenia na ulicy ***** w Skrytowicach. Zniszczenia były tak silne że szkody osiągnęły kwotę 2.000.000.000$..."
Wyłączyłam telewizor a mój wzrok znów znajdował się na twarzy Maxa

-I co ?

-I CO ?! Myślałam że jesteś chociaż troszkę inteligentny ! Ty nie wiesz że jak są wielkie zniszczenia od razu myślą że to my ? Poszukują naszego gangu od roku ! A ty dałeś im dodatkowy powód naszych poszukiwań. Świetnie co !
Patrzałam mu z irytacja w oczy

-Ja nie chciał...

-Nie interesuje mnie to
Walnełam pięściom w biurko.

-A-ale...

-Wypad !
Chyba sobie gardło zdarłam, ale nie interesowało mnie to.

On posłusznie wyszedł, a ja opadłam na fotel.

★★★
-Jestem
Krzyknęłam, ale odpowiedziała mi cisza. Skrzywiłam się kiedy usłyszałam śmiech Henryka i... Rosalie ?! Ona tu jest ?
O co chodzi już wyjaśniam.

Otóż Rosalie też była w gangu co ja gadam ! Ona nim ze mną rządziła, ale musiała wyjechać żegnaliśmy rodzina ją. Henryk powiedział że ja kocha myślałam że powie że go nie kocha, ale się zdziwiłam kiedy go pocałowała. Dobra nigdy nie wybacze Henrykowi, ale to nie oznacza że Rosalie nie może z nim być tiaaa... On przeciągnął ją na stronę dobra. Przez co sama rządze gangiem... (Henryk nie wie że ona nim rządziła)

-Rose/Rosalie
Krzyknęłyśmy w tym samym momencie widząc siebie. Przytuliliśmy się na co Henryk się skrzywił.

*************★**************
Siemka pędzelki 🐀🐁🐀

Mimo że nie wbiliście macie rozdział.

Twoja zła księżniczka II Max Grzmotomocny Where stories live. Discover now