✨Epilog✨

905 27 17
                                    

Czułam się strasznie za chwile jeden zostanie zraniony. Nie moge sobie wyobrazić tego bólu.

Mając otwarte usta by odpowiedzieć poczułam pchnięcie i upadłam. Podniosłam się delikatnie aby spojrzeć co tu się stało.

Po chwili wszystko było wiadome. Mroczny Chaos zaatakował, tylko co on tu robi ?!

-Co ty tu robisz ?!
Spytaliśmy w tym samym momencie z Max'em. Jedyni wiedzieliśmy o co chodzi. James tylko uciekł

~Tchórz... Znaczy Chaos jest niebezpieczny, ale żeby zostawić nas samych ?!
Pomyślałam w tym momencie on zaatakował. Wykonałam unik myśląc jak go pokonać.

Nie mogłam nic wymyślić zupełnie nic. Czarna dziura.

Przez to moje zamyślenie oderwałam w klatke piersiową i odleciałam walac plecami w ściane. Czułam mocny ból, moje plecy chciały umrzeć, jak ja. Chęć poddania się zwiększała się z sekundy na sekundę. Kiedy miałam jeszcze raz oderwać użyłam mojej mocy i pocisk uderzył w ścianę.

~Że też chciało się chłopakom tutaj spotkać...
Z cholernym bólem wstałam. Widziałam jak Max z nim walczy i przegrywa. Postanowiłam mu pomóc miałam go wybrać, z wielu powodów.

On jest bardzo troskliwy i kochany, nie żeby James taki nie był ale ! Zresztą oszczędze wam tego...

Jednym ruchem odepchnęłam go od Maxa.

✨✨✨
Obudziłam się z bólem głowy. Leżałam na ziemi a obok mnie Max tylko... Gdzie my jesteśmy ? Podniosłam się i zauważyłam że w jakiejś klatce.

-Max wstawaj
Powiedziałam przestraszona.

-Gdzie jesteśmy
Spytał, a ja nic nie odpowiedziałam dając mu do zrozumienia że sama nie wiem. Oparłam się o ściane.

-Jedno z was przegrało życie
Usłyszałam głos, gdy usłyszałam przegrało życie przeszła mnie gęsia skórka. Spojrzałam tępo w ściane. Czułam się fatalnie, właśnie jedno z nas umrze tutaj

-Możecie zdecydować kto.
Powiedzial wyraźnie niezadowolny z tego.

-Jedno z was utonie. Zostanie tu ciało jednego z was, a drugie będzie żyć. Macie pół godziny do wybrania, a pokój zacznie się wypełniać wodą
Zaśmiał się a na jednej ścianie pojawił się zegar odliczający czas.

-Ja tu zostane
Powiedzieliśmy w tym samym momencie.

-Ja zostaje !
Krzyknęłam, gdy z ścian zaczęła się wylewać woda. Woda wolno zapełniała pokój

-Nie, ja zostane

-Max
Spojrzałam na niego z delikatnym uśmiechem zamykając oczy

-Ty masz rodzine i zanim mi przerwiesz
Wyczułam że chce powiedzieć ale ty też czułam to z zamkniętymi oczami. Woda sięgała mi do kostek.

-Przepraszam
Przytuliłam go, to nasz ostatni przytulas. Płakałam, pierwszy raz od dłuższego czasu łzy płynęły po policzkach, ujrzały światło dzienne.

-Za co ?
Czułam zdziwienie w jego głosie.

-No wiesz...

-Nic się stało
Przytulił mnie, a ja czułam że woda coraz szybciej wypełnia szklane pomieszczenie. Chciałam stąd uciec, ale... Właśnie moce !

Chciałam je użyć, ale bez rezultatu

-Ty spróbuj
Powiedziałam z nadzieją jednak jak w moim przypadku nie było rezultatu. Woda sięgała mi do ud.

Zostało - spojrzałam na zegar wskazujący jedyny kwadrans - piętnaście minut. Tak mało czasu...

-To ja tu zostane ty i twoja rodzina ratujecie świat.
Szatyn otworzył usta aby coś powiedzieć, ale nic nie powiedział. Zamknął oczy by powiedzieć

-Nie wierzę że to mówię, ale...
Zostało... Minuta ?! Czas leci za szybko !

-Zostaje tu z tobą
Uśmiechnął się.

-Zdecydowaliście ?
Odezwał się głos z głośnika

-Tak umrzemy razem
Powiedzieliśmt razem łapiąc się dłoń.

-Nawet lepiej
Mruknął.

Zostało dziesięc sekund. Woda sięgała mi do ramion

-Kocham cię
Wyszeptałam łącząc nasze usta. Po chwili woda wypełniła całe pomieszczenie.

Byliśmy razem
Umarliśmy razem

**************♪***************
Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeja

I tym smutnym akcentem kończymy tą książke z

2,3 K wyświetleń
♪164 Gwiazdek
213 Komentarzy

Kto to przeczytał tę ksiażke napisze kropke prosiłabym bardzo. Dla was chwilą a dla mnie znak że ktoś to w ogóle czyta...

Spokojnie, nie długo pojawi się nowa książka z panem Grzmotomocmym o nazwie ,,Nienawidzę cię"

Edit : Teraz nazywa się ,, New Life II Max Grzmotomocny"

Jakby co to sorry za błędy

Pisane - 6.04.2019
Skończone - 6.04.2019 22:03

Bay ✨💁💃

Twoja zła księżniczka II Max Grzmotomocny Onde as histórias ganham vida. Descobre agora