❄🌲44🌲❄

540 55 40
                                    

Louis: właśnie sobie uświadomiłem, że zbliżają się święta...

Niall: i co w związku z tym?

Liam: spędzanie czasu z rodziną, prezenty, kolędy...

Louis: nie idioci. MOJE URODZINY

Zayn: i znowu problem z prezentem... no bo co kupić osobie, którą na wszystko stać?

Harry: no wiesz... najważniejsze jest to żeby zorganizować dla Lou spotkanie z jego siostrami❤

Louis: daj spokój. Po co psuć sobie święta?

Niall: nie bądź niemiły

Louis: jestem szczery i zawsze miły

Zayn: taaak, jasne

Liam: yhyyym

Louis: udowodnić wam to?

Niall: bądź dla nas miły przynajmniej do pierwszego dnia świąt

Louis: czy ciebie do reszty popierdoliło? XDDDD

Niall: to właśnie miałem na myśli...

Harry: oj kochani, nie kłóćmy się, są święta!

Louis: dopiero za trzy dni

Louis: poza tym moje urodziny są ważniejsze

Louis: prawda?

Louis: halo, chłopaki, jesteście?

Zayn: sorki, wyrzucałem śmieci

Niall: karmiłem kota

Harry: ty masz kota?

Niall: jakiego kota?

Harry: nieważne...

Liam: mieszkamy razem. Gdyby miał kota, raczej byś zauważył, Hazz

Zayn: chyba, że trzymałby go w szafie tak jak kiedyś chomika twierdząc, że "w Narnii" będzie mu lepiej

Niall: TO BYŁO DAWNO I NIEPRAWDA

Louis: winny się tłumaczy

Liam: czyli jak w sądzie ktoś zada pytanie oskarżonemu i on na nie odpowie, tłumacząc gdzie był danej nocy to od razu znaczy, że jest winny?

Louis: tak.

Zayn: przecież nie każdy oskarżony musi być winny zarzucanego mu czynu

Louis: z tego co pamiętam to Harry z nas wszystkich najlepszej orientuje się w zawodzie prawnika, więc nalegam, byście się przymknęli

Niall: ja też mam coś do powiedzenia w tej sprawie

Louis: wnoszę sprzeciw!

Louis: zamykam rozprawę, dziękuję, dobranoc

Liam: gdzie ja jestem?

Harry: w zespole z takimi czterema przystojniakami

Zayn: to było chyba pytanie retoryczne, ale dzięki za komplement...

Louis: ale ja i tak jestem najpiękniejszy

Niall: pojebało? XDDDD ty możesz być co najwyżej NAJNIŻSZY

Louis: no chyba ty, cepie

Liam: coś czuję

Liam: że to będą niezapomniane święta :)

Harry: a ja czuję coś czego nie powinienem

Harry: i pytam się kulturalnie

Harry: CO DO CHOLERY W MOIM ŁÓŻKU ROBIĄ SKARPETKI NIALLA?!

Niall: jakoś gacie Louisa ci nie przeszkadzają

Harry: no

Harry: znaczy

Harry: co

Harry: a weź spierdalaj...

Zayn: biedny Harold :')

Louis: on nie jest biedny, bo ma fajnego chłopaka wartego miliony! W przeciwieństwie do ciebie :)

Liam: o ty małpo

Liam: nie będziesz mi tu Zayna obrażał

Liam: zaraz, zaraz. Ty obraziłeś też mnie

Liam: urodzin nie będzie

Liam: co najwyżej wpierdol

Niall: ale tu się agresywnie zrobiło

Niall: chyba powinienem wypuścić na was tego wrednego kota, którego kupiłem

Harry: zapytam ponownie: od kiedy ty masz kota?!

Niall: jakiego kota, ziom? O co ci chodzi z tym kotem?

Louis: 1) co ty bierzesz najel

Louis: 2) co z tym kotem

Louis: 3) daj namiary na dilera

Niall: 1) rutinoscorbin, bo ostatnio jestem jakiś taki niewyraźny

Zayn: mózg masz niewyraźny :)

Niall: dziękuję

Harry: to chyba nie miał być komplement...

Liam: czy on na pewno nie ma gorączki? Ewentualnie Alzheimera?

Niall: ociechuj com ja wymyślił

Louis: aż się boję spytać

Louis: dlatego nie zapytam

Harry: jestem pewien, że on i tak odpowie :)

Niall: gdyby jeleń nie miał dwóch rogów, a zamiast tego miałby jeden na środku głowy byłby nosorożcem

Liam: chyba jednorożcem

Niall: jeden pies

Louis: jaki pies?

Zayn: myślę, że chodziło o delikatniejszą wersję wyrażenia "jeden ch*j"

Harry: i po co to gwiazdkujesz? Każdy i tak wie co chciałeś napisać

Zayn: ja nie lubię używać zbyt wielu przekleństw, bo to niekulturalne...

Louis: złamałem twój ulubiony grzebień i potłukłem lusterko

Zayn: ŻE CO KURWA ZROBIŁEŚ NO JA PIERDOLE ODBIŁO CI DO CHOLERY JASNEJ NO CHYBA KURWA TY JESTEŚ POJEBANY

Niall: pełna kulturka :)

Louis: bierzcie przykład z pana "ja nie przeklinam"

Zayn: oj, odwal się już, bo prezentu nie dostaniesz

Louis: ja nie potrzebuję prezentu. Najważniejsze, że mam was

Liam: ooo, naprawdę?

Louis: nie XDDD dawać mi tu pieniążki!

Zayn: zjebałeś Tommo...

Louis: żartowałem no

Louis: chłopaki, pliiiis

Louis: Heri, kupię ci kotka

Louis: Niall, dostaniesz pizzę

Zayn: a ja i Liam to co?

Louis: a wy nic za to, że mnie budzicie w nocy :)

Liam: -,-

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 22, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

The distance | wiadomości 1DWhere stories live. Discover now