The distance | wiadomości 1D

🌚🌈29🌈🌚

Dzisiaj w formie pocisków, które można wykorzystać na codzień😏😂❤

Niall: Lalalala, weź mnie pod koc, na jedną noc, zrobimy swoje, będzie nas troje...

Zayn: Nini, kotku, znowu jesteś pijany?

Liam: Mnie tam się podoba taka opcja😏

Niall: Jestem napalony, a nie pijany

Louis: Coś przegapiłem?

Harry: Na przykład czas na możliwość kochania się ze mną...😑

Louis: Heri, już biegnę😻

Zayn: Dowiemy się w końcu, co się stało, Niall?

Niall: Najlepsza na świecie jest woda w klozecie, tralalala

Liam: To już mi się nie podoba😐

Niall: Nie wchodź mi w paradę, bo zrobie z ciebie roladę... i zjem👅

Louis: Co się do cholery dzieje z naszym grzecznym Horankiem?!

Zayn: Horan się buntuje, stare żarty oklepuje

Harry: Przestańcie pisać rymowankami, bo to nie jest śmieszne...

Liam: Na pewno lepsze niż twoje żarty😉

Louis: Podbijam ^

Zayn: Kogo?😏

Niall: Lou podbija każdą laskę i Harry'emu robi łaskę

Harry: Powinno być odwrotnie😏 I Harry'emu robi...

Louis: Pff, w twoich snach

Zayn: Nie chcę nic sugerować, ale wasze nocne "odgłosy" mówią same za siebie😅

Liam: Ja już nawet przestałem zwracać uwagę na te wszystkie dźwięki...

Niall: Nie da się uciszyć Larry'ego, przyzwyczajaj się kolego

Harry: NIALL, SKOŃCZ

Niall: Koniec wcale nie musi oznaczać końca. Bo dopóki nie powiesz, że koniec, to nie znaczy, że coś się kończy. Koniec końców i tak już się skończyło

Louis: Teraz nam tu będziesz pierdolił jakieś poetyckie durnoty? Zaraz zaczniesz hieroglifami pisać

Niall: A ty co? Urwałeś się z choinki Wielkanocnej?

Harry: Chłopaki, dość, bo się uduszę xD

Zayn: Oj Hazz. Brzęczysz jak stary tramwaj

Liam: Czuję się z wami, jak w przedszkolu, okej?

Louis: Nie nawijaj tyle, bo ci się taśma skończy

Niall: Jesteś tak głupi, że biegasz po Afryce i rozdajesz dzieciom Apetizer

Louis: Jesteś tak gruby, że łatwiej cię przeskoczyć, niż obejść

Zayn: Już? Nabawiliście się? To zapraszam do sypialnii... chyba wiem jak was uspokoić

Harry: Jaki władczy😏💪

Louis: Harry, nie zachowuj się jakbyś był z ery banana łupanego

Liam: ŻE CO KURWA?

Louis: Kurwa to się z tobą puszcza, każdej nocy

Zayn: Chcesz mi coś powiedzieć, Liam?

Louis: Miałem na myśli ciebie, Zee xD

Harry: Na twoim miejscu kotku... wypierdalałbym na Hawaje

Niall: Wyłącz się. Prądu szkoda

Louis: A ty Horan, idź na łąkę doić komary

Niall: A ty masz ryj jak Pinokio po inwazji termitów

Louis: WYPRASZAM SOBIE! JESTEM PIĘKNY!

Niall: Tia, gdybym miał dupę, jak ty ryj, to by mi kibel z domu uciekł xD

Zayn: Chłopaki, dosyć! Pośmialiśmy się, więc już wystarczy! Proszę

Harry: Prosi to się świnia🐷🐽🐖

Zayn: Nawet ty przeciwko mnie?

Liam: Ja jestem zawsze po Twojej stronie❤

Louis: Przyślijcie mi swoje zdjęcia, bo mój wujek składa rower i nie wie jak wygląda pedał💓

Zayn: LOUIS, KONIEC!

Louis: Ooo, Harry też tak krzyczy...

Harry: Zamilcz

Niall: Jak to widzę, to jestem za aborcją...

Liam: Uspokójcie się już! Zayn ma rację

Louis: Ma rację, że jesteś taką pizdą, że nawet jęczeć nie umiesz

Liam: Słucham?!

Niall: Nie mów słucham, bo cię...

Harry: Hahahahah, przepraszam, ale ty Niall nawet z dziewczyną nie pasujesz mi na topsa xD

Zayn: KONIEC!

Louis: To jest to twoje słynne terrorystyczne motto?

Zayn: Jeszcze chwila i ci przyjebię...

Louis: No chodź. Chętnie popatrzę, jak poruszasz ręką😏

Liam: ...😑

Harry: Znowu ktoś tu jest zazdrosny❤

Zayn: O mnie trzeba być zazdrosnym. Proszę was, jestem ideałem!😻 Gdybym był kobietą, zakochałbym się w sobie... zresztą, gdybym był facetem, również... jestem w sumie facetem. Wniosek? Kocham siebie💓

Niall: Piękna przemowa. Zadzwoń do prezydenta, to może cię na króla mianuje

Harry: Na mnie czas, płomyczek zgasł. Louis czeka, czas ucieka. Boję się, nie bij mnie. Ja tak mocno kocham cię...

Zayn: Co za popierdolony naród? O co wam wszystkim chodzi z tymi jebanymi wierszami?!

Louis: Ktoś tu się dawno nie pieprzył...😏 Liam, zadbaj o tego pana

Niall: 😑

Liam: Z chęcią😏💓