Kino

422 24 0
                                    

Nastał kolejny dzień. Spałem tak twardo, że dopiero za piątym razem usłyszałem głos Węgier.
-Lengyelország!!!
-Czego ty tak mordę drzesz...
-Wstawaj
-Nie chce...
-Ja wiem, że fajnie się leży na Niemcach, ale wstawaj, idziemy do kina. -pojrzałem natychmiast pod siebie. Serio leżałem na nim. Eh... Wstałem czym prędzej z niego i poszłem się ubrać.
-A tak w ogóle... -zacząłem- co ty tutaj robisz?
-Przyszedłem Cię obudzić, ponieważ swoim budzikiem już chyba obudziłeś wszystkich... Oprócz siebie i Niemiec. A więc jako twój brat byłem zmuszony tu przyjść i szczerze to cieszę się z tego.
-Czemu niby?
-Bo zobaczyłem Ciebie i Niemcy razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-... To był przypadek...
-Za to bardzo piękny. Aż zrobiłem...
-Cocococoo?- odwróciłem się do Węgier, który był lekko poddenerwowany.
-N-nic nic- zaczął się jąkać.
-Mów.
-Ale..
-MÓW!!
-Zrobiłem wam zdjęcie- mówiąc to Węgry wybiegł z pokoju, a ja za nim.
Po jakiś 10 minutach wróciłem z powrotem. Oczywiście Węgry usunął zdjęcie ale na marne. Wcześniej wysłał je każdemu, nawet Niemcom.
-Guten tag Polen.- powiedział ciepło się uśmiechając.
-Widziałeś te zdjęcie?
-Oczywiście, że tak i powiem ci, że nawet to słodko wyglądało.
-S-słodko...?- lekko się zarumieniłem.
-No tak. -Niemcy podszedł do mnie.
-T-to nie było słodkie! -lekko podniosłem głos.- Chodźmy na dół na śniadanie. -pociągnołem Niemcy za rękaw aż do samej stołówki i usadziłem go obok siebie. Szczerze... To nawet nie wiem czemu.
Po śniadaniu udaliśmy się do kina na horror, który Szkocja sam wybrał. W oczekiwaniu na wejście na salę postanowiłem kupić popcorn.
-Polen!! -usłyszałem głos Niemiec.
-Tak?
-Mamy miejsca obok siebie- zarąbiście... Nie dość, że muszę mieć z nim pokój oraz muszę siedzieć z nim w busie to jeszcze teraz nie mogę od niego odpocząć. Z drugiej strony... Cieszyłem się, że będzie przy mnie.
Po paru minutach weszliśmy na salę. Moje miejsce było mniej więcej na środku obok Węgier i Niemiec. Obok brata siedział USA, Rosja, Białoruś, Ukraina, Litwa itd. Gdy już każdy usiadł na swoje miejsca, personel zgasił światła i włączył oczywiście reklamy, a później film.
Szkocja wybrał w ostatnim czasie dość popularną "Zakonnicę". Horror jak dla mnie nie był jakoś wyśmienicie straszny (o Węgrach nie wspomnę już... Typ przespał cały film tylko czasami budząc się i patrząc na mnie i na Niemcy). Nazista dosłownie srał w gacie. Przy każdym głośniejszym dźwięku tulił się do mnie. Widać było, że charakteru po tatuśku do końca nie odziedziczył (w prawdzie to i dobrze :v). Po skończonym seansie wróciliśmy do zamku Szkocji. I tak minął cały dzień. Odziwo Norwegia i Szkocja się nie pokłócili. Ba! Oboje ze sobą spokojnie rozmawiali wraz z Danią. Widać, że wzięli sobie moje słowa do serca (a bardziej patelnie... Nie ważne ^^").

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Znowu trochę taki krótki rozdział (438 słów) ale ostatnio nie mam weny do pisania więc wybaczcie TwT.

A tu macie Niemcy, Polskę i Węgry w kinie (nie chciało mi się reszty krajów rysować XD)

A tu macie Niemcy, Polskę i Węgry w kinie (nie chciało mi się reszty krajów rysować XD)

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.

(Ta wiem... Ym bardzo... Ym... Pięknie i wgl ale no (sarkazm ;w;))

×Pamiętnik×Место, где живут истории. Откройте их для себя