" jesteś moim grzechem " (Zakończone)

" ogar dzieczyno badź silna "

Justin

Nie wierzyłem że to dzieje się naprawdę nie to nie może być prawda ja tego nie zrobiłem to nie ja kurwa mać jebana miałem nie być takim skurwielem  jak jej były chłopak a jednak potrafię być tylko taki ja pierdole zjebałem ale naprawie to napewno 100% kocham ją i nie zostawię tak  tego
Wyszedłem z domu i pojechałem do Megan
Bez chwili zastanowienia zapukałem  do drzwi otworzyła mi  Nicol

- o nie kolego ty nie jesteś tu mile widziany spierdalaj mi z tąd

- Nicol muszę z nią porozmawiać wytłumaczyć to wszystko

- ona już cię nie chce właśnie pali wasze zdjęcia rozumiesz to koniec przeliterować K O N I E C .

- jeszcze będziesz błagała Megan żebym do ciebie wróci rozumiesz na kolanach kurwa mać a tak tego nie zostawię słyszysz !!!? !!!

Nagle w drzwiach pojawił się Jeremi i ojciec Megan

- nie wierzę jak mogłeś coś takiego zrobić mojej córce wiesz jak ona cierpi teraz przez ciebie ufałem ci a ty mnie tak wyrolowałeś

- nie momencik to jest jakieś duże i głupie nieporozumienie ja ją kocham rozumie pan kocham całym sercem

- tak kurwa chyba tylko i wyłącznie twój fiut

Jeremi

Moja dziewczyna już chciała się na niego rzucić z pazurami ale ją złapałem w pasie

- kochanie uspokój się nie warto

- stary ty też błagam cię wiesz  że nie zrobił bym czegoś takiego ona kłamie

- ta kurwa a mam zadzwonić po Alexa żeby tu przyjechał i powiedział jak było ?

- o proszę nowego fagasa sobie już znalazł szybka jest

- jeszcze jedno słowo a wylądujesz na oddziale intensywnej terapii jebany cwelu przypomnij jak do tego doszło że się przyjaźniliśmy  ? No właśnie ja też nie wiem

Kiedy Justin poszedł kamień spadł mi z serca bo miałem dużą ochotę mu przyjebać naprawdę ale na szczęście Alex zdążył to zrobić przede mną
Szczerze cieszyłem się że moje siostra już  z nim nie jest a z drugiej strony było mi cholernie przykro że ona tak cierpi poszedłem na górę i zapukałem do drzwi zastałem moją siostrę na podłodze wyciągającą ubrania z  walizki

- hej moge wejść ?

- jasne wchodź czemu ty się pytasz aj braciszku głupiutki jesteś haha

- no dzięki dzięki i jak już okej mniej więcej ?

- wsumie szczerze to szybko mi przeszło bo zrozumiałam że tak naprawdę nigdy mnie nie kochał i ja go chyba też znaczy kochałam  go na początku strasznie i oddała bym nawet za niego życie ale po czasie przestało mi chyba zależeć tak jak jemu więc na razie basta z chłopakami nie chce mieć na razie żadnego

- szczerze dzięki za przysługę nie będę musiał ich pilnować i jebać po mordach hahaha

- no widzisz zawołasz Nicol ?

- jasne

Poszedłem na dół i poprosiłem Nicol żeby poszła do mojej siostry

Kiedy Nicol weszła do pokoju automatycznie się rozpłakałam przy bracie udawałam twardą ale przy niej nie muszę udawać

- oj chodź tu do mnie mój króliczku kochany nie płacz przez tego skurwiela wiem że go kochałaś bo byliście razem 2 lata i miesiąc prawie 3 lata a on cię zdradził ale nie możesz się teraz poddać rozumiesz musisz mu pokazać że to on ma przesrane musisz mu pokazać że nie miał racji cię zdradzając byłaś zajebista cały czas jesteś nie możesz się nim tak przejmować rozumiesz ? !!!