2

581 25 5
                                    

Jak się poznaliście?

•Ciel Phantomhive- Mając już dość, uciekłaś z domu. W głowie kalkulowałaś wszystko i przypomniałaś sobie starych znajomych rodziny. I właśnie wtedy przypomniało Ci się o Undertakerze. Rzeczywiście pod koniec ostatniej wizyty w zakładzie pogrzebowym utkwił wzrok w jej twarzy i powiedział coś w stylu, że dla ciebie drzwi są zawsze otwarte.
Postanowiłaś więc skierować się właśnie tam. Problem w tym, że weszłaś do środka, jak do siebie. Grabarz uśmiechnął się ma twój widok, natomiast dwójka postaci stojących przy trumnie, aż podskoczyła ze strachu. Dwóch mężczyzn utkwiło w tobie zaskoczony wzrok.
Mniejszy przedstawił się jako Ciel Phantomhive.

•Sebastian Michaelis- panienka Elizabeth zdecydowała się pojechać w odwiedziny do swego narzeczonego. Jako, że pełniłaś funkcję jej kamerdynera, musiałaś pojechać razem z nią. Z karocy pomógł wam wysiąść przystojny, czarnowłosy mężczyzna, którego panienka określiłaby mianem ,,uroczego''. Następnie przedstawił się nazwiskiem Sebastian Michaelis.

•Alois Trancy- poznałaś go tuż przed rozpoczęciem pracy, jako pokojówka w jego rezydencji. Okazał się miłym chłopakiem z kulturą osobistą i klasą. Nawet nie wiedziałaś o co chodziło Hannah, gdy nazywała go ,,małym potworem''.

•Claude Faustus- to była bardzo dziwna sytuacja. Claude zastał cię kradnącą i jedzącą zapasy ze spiżarni. Zaskoczona spojrzałaś na niego i rzuciłaś najbliższym talerzem, a także niedojedzonym kawałkiem rzodkiewki, który trzymałaś w ręce. Jeszcze trochę zszokowany lokaj złapał zastawę, natomiast warzywo trafiło go prosto w oko (uznajmy, że nie miał na nosie okularów).
Zerwałaś się gwałtownie do biegu, ale demon odzyskawszy trzeźwe myślenie, złapał cię w mgnieniu oka.

•The Undertaker- wybrałaś się kupić trumnę dla niedawno zmarłej matki. Padło na najbliższy zakład pogrzebowy ,,Undertaker''.
Skrzypnięcie zawiasów przerwało ciszę. Weszłaś do ciemnego pomieszczenia oświetlanego jedynie przez pojedyncze świeczki.
-Przepraszam? Jest tu ktoś?- w tej chwili bicie twojego serca, dałoby się usłyszeć z odległości kilometra.
I był tam ktoś. Srebrnowłosy śmieszek, przez którego prawie dostałaś zawału.

•Grell Sutcliff

- Willuś...- przedłużyłaś przedostatnią literę wyrazu.

- Nie.- brunet poprawił stalowoszare oprawki.

- A powiesz mi, kim będzie mój nauczyciel?- zrobiłaś szklane oczy.

- Nie, sama się przekonasz.- po czym wepchnął cię do klasy i szybko wyszedł.

Wychyliłaś głowę zza rogu. Pierwszy raz widziałaś, żeby Willi przed czym, aż tak uciekał. Nie, on spierdalał. I to jak!
Znudzona usiadłam w ławce tuż przy biurku. Nagle do pomieszczenia wpadło czerwone tornado.

-DEATH!- tak przedstawił się twój nowy nauczyciel.

•William T. Spears- poznałaś go przy pierwszej misji. Oto właśnie twój partner, który ma ci towarzyszyć w wykonywaniu zleceń, przez całą wieczność. Na dobry początek ostro się pokłóciliście, zapominając o duszy do skoszenia. Przez waszą nieuwagę delikwenta zwinął demon.
Do Instytutu wróciliście cali brudni i ubłoceni, gdyż doszło między wami do małej bójki.

•Charles Grey- tak, czy inaczej musiałaś go poznać, bo miałaś z nim współpracować. Chłopak od początku traktował cię z góry i utrudniał wam pracę. Gdy zapytałaś się o powód uprzedzenia do ciebie, powiedział, że zniszczyłaś ,,Podwójnego Charles'a''. Do akcji musiała wkroczyć sama Królowa Wiktoria, która wytłumaczyła mu, że mężczyzna sam zrezygnował ze służby. Od tej pory odnosi się do ciebie normalnie.

•Aliester Chamber (Wicehrabia Druitt)- poznałaś go na balu, którego był organizatorem. Nazwał cię swoim drozdem, następnie pół godziny wychwalał twoją urodę, aż w końcu zwyczajnie sobie poszedł.

~ Dziwny człowiek.~ pomyślałaś.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••

W mediach piosenka, która ostatnio wpadła mi w ucho.

Trochę skojarzyła mi się z Undertakerem 😂.

Naprawdę nie wiem, skąd u mnie te skojarzenia...

•Preferencje • Kuroshitsuji•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz