A ja wtedy patrzyłam
Na Twoją postać, która ode mnie
odchodziła.Mówiłam, że wrócisz lecz się
myliłam.Myślałam za dużo, albo za mało
Tak, że nie wiedziałam jak mam żyć dalej bez Ciebie.Tyle dałeś, a zabrałeś więcej
Dales mi życie, a ja z wdzięczności Cię pokochałam.
Byłeś jak Bóg, który dał nową duszę mojej zniszczonej przez lata osobie
Myślę o Tobie nie w sposób wulgarny lecz w sposób
spokojny.Choć sam jesteś zły, dla mnie byłeś dobry
Zbyt dobry.Mówiłeś, patrzyłeś, chciałeś...
a nawet nie wiesz ile mi przez to pokazałeś.