35. Tajemnica zaginionych dzieci / Sztambuch

274 47 4
                                    

Tytuł: Tajemnica zaginionych dzieci

Autor: elaaani

Stan: trwające

Opis:

Najstarsze dzieci były szczęściarzami. Raz na kilka miesięcy wsiadały w wóz i, wraz z panem Cranberry, jechały do miasta. Czasami zdarzało się jednak, że dzieci nie wracały. Wtedy wszyscy musieli udawać, że nigdy ich w Sierocińcu nie było, a kto ośmielił się o zaginionych wspomnieć- dostawał karę. Pewnego dnia, Sieroty postanawiają dowiedzieć się czegoś o swojej przeszłości.


Opowieść zaczyna się od poznania jednego z głównych bohaterów — dokładnie Dwudziestego dziewiątego. Każde dziecko w Sierocińcu ma przypisaną liczbę, którą traktuje jak swoje imię. W zakładzie ściśle trzyma się zasad, dlatego chłopak od początku pobytu w tym miejscu, ma pod górkę. Jedna z najważniejszych to między innymi:
„Nie wolno było wyglądać inaczej niż inni. Czarne włosy, blada cera i czarne oczy — to był poprawny wygląd".

Niestety, tęczówki czarnowłosego różnią się od reszty i to w większym stopniu. Są niebieskie, przez co bardzo szybko chłopak zostaje odizolowany od całej grupy i staje się pośmiewiskiem dzieciaków. Historia rozpoczyna się tak naprawdę od przyjaźni między Dwudziestym dziewiątym a siedemnastką — samotniczką. Dziewczyna jest wyśmiewana w Sierocińcu. „Straszy" swoją ciemną skórą i ostrzyżonymi na zapałkę włosami. Dodatkowo różni się jeszcze jedną rzeczą — nie została przywieziona dorożką. Została znaleziona. W dość łatwy sposób mogłabym streścić wam całe cztery rozdziały, dlatego może przejdę dalej, a tę część pozostawię wam.

Błędy

Nie pojawiły się prawie w ogóle. W niektórych miejscach nie wstawiasz jedynie takich znaków jak ę/ą w wypowiedziach bohaterów np.:

- Pracuje jako aptekarz.

Poprawna forma powinna być taka:

- Pracuję jako aptekarz.

Jest to rzecz prawie nieistotna, dlatego nie będę się nad nią rozwodzić. Polecam przed każdą publikacją rozdziału parę razy przejrzeć to, co napisałaś i sprawdzić.

Bohaterowie

Szczerze, pokochałam ich całym sercem. Są strasznie realistyczni. Nadałaś im cechy, które naprawdę można spotkać w prawdziwym życiu. Nie są przekoloryzowani, lecz ludzcy. Ogromnie podziwiam, bo wiem, jaki jest kłopot z dobrym wykreowaniem postaci. Najbardziej przypadł mi do gustu James. Pomimo iż na razie nie jest go za wiele, jakoś strasznie mnie zaciekawił i chciałabym dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Właściwie wydaje mi się, że większość bohaterów skrywa w sobie wiele tajemnic i liczę, że w kolejnych częściach powoli będą one wystawiane na światło dzienne.

Ogólna ocena

Ogromnie podoba mi się styl pisania autorki. Już na samym początku dostajemy informację, aby traktować twórczość jako baśń. Cały świat wykreowany przez pisarkę jest oparty na rzeczywistym, choć na pewne rzeczy mamy patrzeć z przymrużeniem oka. Szczerze, gdybym nie dostała takiego powiadomienia, niczego by to nie zmieniło. Cała treść sprawia, że czujemy się, jakbyśmy czytali starą opowieść. A przynajmniej tak było w moim przypadku. Chce się po prostu więcej i więcej, a niestety rozdziałów jest dość mało. Mam nadzieję, że za niedługo pojawi się ich więcej.

Na koniec

Do autorki: Chciałabym życzyć ci dalszych sukcesów oraz wielkiej ilości weny. Już teraz piszesz bardzo dobrze, a z biegiem czasu twoje umiejętności mogą polepszyć się jeszcze bardziej. Nie zniechęcaj się do pisania, bo wychodzi ci to fantastycznie. Po skończeniu rozdziału sprawdzaj swoje wypociny lub korzystaj z internetowego korektora. Mam nadzieję, że swoją opinią dałam ci chociaż trochę siły do działania. Pozdrawiam.

Sztambuch

Recenzje Okiem AutorówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz