Obóz-prolog

233 20 4
                                    

H- Hidan

K- Kakuzu

D- Deidara

S- Sasori

Ki- Kisame

I- Itachi

Ko- Konan

Z- Zetsu

P- Pain

T- Tobi

        Pewnego razu Pain stwierdził, że w ramach integracji całe Akatsuki pojedzie na obóz survivalowy. 

P: Akatsuki!

H: Czego kurwa chcesz od nas co Pain? *drze mordę*

P: Robię hiper ultra ważne spotkanie.

P: Więc WSZYSCY NA DÓŁ!!!

Reszta Akatsuki: *w trybie now, zbiegają na dół*

K: Pain, chcesz znowu przepierdolić mój hajs na jakiś durny obóz niewypał.

P: No weż Kakuzu, ten będzie udany.

K: Niech stracę. Co to za obóz?

P: Obóz przetrwania.

D: No chyba cię coś. *idzie mu wpierdolić ^^*

P: Bez przesady, na pewno nie będzie tak źle.

Ko: Dajcie spokój. Jeszcze nam to na dobre wyjdzie.

S: Na ile czasu jedziemy?

P: Na tydzień.

S: I mam niby tyle wytrzymać bez mojego warsztatu!?

D: Weź przenośną walizkę.

S: W niej się wszystko nie zmieści.

T: Tobi chce jechać na obóz.

Reszta: TWÓJ GŁOS SIĘ NIE LICZY!

K: Dobra, jedźmy już na ten obóz

P: Dobra ekipa, jutro zbiórka o 8 rano i jedziemy.

Reszta: Że tak, kurwa, wcześnie jedziemy!!!???

P: Dobra 8.30.

Reszta: Chyba cię pojebało. 10 ma być.

P: Zgadzam się. Spotkanie zakończone.

P: Więc spierdalać do pokoi, bo muszę jeszcze papiery wypełnić.

     I tak oto rozpoczął się wyjazd integracyjny Akatsuki.

Stawiam Sake! czyli przygody w AkatsukiWhere stories live. Discover now