Aesthetic Chat | NCT [LuWoo & JohnTen]

4.Aesthetic.4

- Ja mam chyba kryzys twórczy. - jęknąłem odsuwając się od biurka na krześle obrotowym i łapiąc się za głowę.

- To dopiero pierwsza godzina pracy. - powiedział JeNo zmarnowanym głosem. - Zawsze mogliśmy trafić na coś gorszego.

- Zgadza się. Cukierkowy baner na kanał jakiejś dziewczyny nie jest zbyt skomplikowany. Jestem całkiem dobry w takich rzeczach. - stwierdził JaeMin.

- Może nam się uda skończyć to jeszcze przed poniedziałkiem, tak szczerze spodziewałem się czegoś trudniejszego.

- Zrobię sobie chwilę przerwy, okay? - wstałem z krzesła i ruszyłem w stronę kuchni w celu zaparzenia sobie jakiejś dobrej kawy. W głośnikach standardowo leciała nasza playlista ze spotify. Wstawiłem wodę w czajniku, kiedy nagle mój telefon w kieszeni zawibrował.

Dostałem wiadomość od TaeYonga na kakao talku, ale postanowiłem ją zignorować. Przygotowałem sobie napój i ruszyłem spowrotem na swoje stanowisko obok dwójki młodszych chłopaków.

Pół godziny później kubek był zupełnie pusty, a my mieliśmy przygotowane plany naszego projektu. Mogłoby się zdawać, że robienie grafik to całkiem fajna i przyjemna praca, ale prawda jest taka, że nam to tak szybko nie idzie.

Na prawdę staramy się, aby każda z naszych prac różniła się od poprzedniej. Wyszukujemy nowe czcionki, szablony, używamy innych kolorów, efektów. Czasami nawet sami rysujemy większość prac na tablecie graficznym, co nie jest łatwym zadaniem. Zdarza się, że coś nie będzie zgadzało się z oczekiwaniami klienta, dlatego musimy kilka razy nanosić poprawki i cały czas uczymy się na swoich błędach.

Działalność prowadzimy niecałe dwa lata, potrafiliśmy mieć tylko trzy zamówienia miesięcznie. Na szczęście przyjaciel JaeHyuna, Sicheng, polecił nas Yucie. Nakamoto jest z pochodzenia Japończykiem, zadebiutował ponad miesiąc temu z albumem 'Chain' i zamierza wkrótce wrócić z tytułową piosenką 'Cherry Bomb' w języku Koreańskim.

Japończyk bardzo chciał zadebiutować ze znaną wytwórnią, ale ze względu na to, że miał zamiar wieść karierę solową, był przez wszystkich odpychany. Dopiero przygarnęła go jakaś mała wytwórnia, zapewniła rozgłos, reklamę, sale treningowe, studio oraz ekipę o ile sam zajmie się muzyką i swoim wizerunkiem.

Sicheng i Yuta poznali się już w Korei Południowej, chodzili do jednego liceum, a potem razem na studia, dlatego obydwoje znają Koreański. Od słowa do słowa polecił nas jemu i tak zostaliśmy jego grupą grafików. Śmieszne, prawda?

Nie mieliśmy jeszcze okazji spotkać Nakamoto osobiście, tylko TaeYong był z nim na kawie, aby omówić projekty. A za trzy tygodnie wszyscy go osobiście spotkamy. Cieszę się bardzo, ponieważ jest w końcu sławny, tworzy świetną muzykę i dobrze tańczy. Miło spotkać tak utalentowanego człowieka.

Jedynie szkoda mi TaeIla, gdyż to on jest jego fanem numer jeden. Podobno jest też założycielem fanklubu. Zrobiłem mu nadzieję, a teraz muszę mu powiedzieć, że nici z naszej umowy.

Postanowiłem odpisać TaeYongowi.

[TaeYong - JungWoo]

TY:
Hej JungWoo.

Zeus:
Cześć (｡・//ε//・｡)

TY:
Dużo dzisiaj zrobiliście?

Zeus:
Powiedzmy, nadal pracujemy

Zeus:
A wy?

TY:
Dopiero zaczęliśmy. Chittaphon
się trochę spóźnił.

TY:
Za to wpadłem na pomysł razem
z JaeHyunem jak ogarnąć zamówienia, dość śmiały, ale
to chyba nasze jedyne wyjście

Zeus:
Jaki pomysł? ヘ(゜Д、゜)ノ

TY:
Powiedz JeNo i JaeMinowi, że
zwołuję jutro o 12 zebranie w
tej kawiarni co zawsze

TY:
Wtedy wszystko wam wyjaśnimy

Zeus:

______________________________________