Spałaś ale nagle obudziło cie pukanie w okno. Przestraszona spojrzałaś na zegarek 2:00 w nocy. Niepewnie podeszłaś do drzwi balkonowych i je otworzyłaś.
Otworzyłaś szeroko oczy. - Cześć Julio, nie ma strażników? ❤️
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Jug. Co ty do cholery robisz na moim balkonie o 2 w nocy? - powiedziałaś trochę zaspanym głosem. - Tak jakby to nie jestem jeszcze na twoim balkonie. - przełożył jedną a później drugą nogę za barierki. - Ale teraz już tak. - wyszczerzył się jak głupi do sera. Podszedł do ciebie, złapał za policzki i czule pocałował. Odwzajemniłaś ❤️
