Opowiadanie o dziewczynie która jest uzależniona od narkotyków, alkoholu i papierosów. Pewnego dnia poznaje chłopaka który próbuje jej pomóc z tym walczyć
Poszliśmy do miasta i zwiedzaliśmy różne sklepy z pamiątkami, bardzo mi się podobało ale koje nogi odmawiały posłuszeństwa żeby dalej iść, usiadłam na pobliskiej ławce a Tae spojrzał na mnie i zaczął się śmiać
-Co już zmęczona?
-Bardzo- powiedziałam smutna- Nie przejdę ani kawałka dalej!
Chłopak zaczął się śmiać i podszedł do mnie
-No cóż nie mam wyjścia, wsiadaj- Tae pochylił się żebym mogła wejść na barana, krępowałam się ale wiedziałam że nie będziemy tak tu sterczeć. Dzisiaj miał być pokaz fajerwerków i bardzo chcieliśmy na niego iść. Postanowiliśmy już iść tam żeby sobie usiąść, kiedy doszliśmy zeszłam z pleców Tae
-Pójdę po coś do picia chcesz coś?- zapytałam chłopaka a on usiadł na trawie
-Nowe plecy...- powiedział cicho usłyszałam ale chciałam żeby powtórzył
-Co mówiłeś?
-Cole chce- uśmiechnął się do mnie
-Słyszałam tchórzu co powiedziałeś wcześniej, może jak nie będziesz takim chucherkiem to nie będzie ci się tak działo
Chłopak spojrzał na mnie i zrobił dziubek, a ja zaczęłam się śmiać i poszłam po napoje
-Może- odpowiedział
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.