"Klub Winx Powrót Mrocznej Bloom"

"Poszukiwania"

-To wszystko Twoja wina Stello!-Wykrzyczała wściekła Musa.
-Gdybyś tak się na nią nie darła to nie musiały byśmy jej teraz szukać..

-Przepraszam, ale dobrze wiecie jaka jestem, gdy mam zły dzień..-Stella próbójąc się tłumaczyć spostrzegła, że na zegarze jest już 15:00, bal miał się rozpocząć, za równe cztery godziny.
Czarodziejka usiadła, zakryła twarz dłońmi, była bardzo zrezygnowana. Było po niej widać ,że jej przykro.
Musa zauważywszy to, powiedziała:

-Stella, wybacz. Nie chciałam być nie miła.-Blondynka popatrzyła się na azjatke i wymamrotała:
-Ale to wszystko moja wina..

-Stello, nie szukajmy winnych tylko kontynuujmy poszukiwania, za cztery godziny będzie impreza!-Powiedziała stanowczym tonem Tecna, poczym zmotywowana słowami Tecny oraz Musy, wstała..
-Dalej dziewczyny! Musimy znaleźć naszą Bloom!

Czarodziejki, rozpoczęły intensywne poszukiwania swojej znajomej.
Były we wszystkich ulubionych miejscach Bloom, oprócz jednego..

Tymczasem, nad Jeziorem Light Rock, znajdowała się Bloom, była bardzo zasmucona faktem, iż jej przyjaciółka się na nią gniewa. Wiedziała że zawaliła. Wiedziała też że zdarza się to za często, i że powinna to zmienić. Myśli tę coraz bardziej ją przygnębiały. Czarodziejka chciała wrócić do szkoły, ale wiedziała że czeka tam wściekła na nią przyjaciółka. Nie zdawała sobie sprawy z tego, jak Winx martwią się o nią.