❤Nie rozłączni❤ | 😈Otsochodzi😈 (ZAKOŃCZONE)

😈15😈

*Eliza pov.*

- No cóż stary...jak atakujesz młodą Szcześniak to teraz masz...ale pomogę... - odpowiedział mój brat

Zauważyłam jak na twarzy Miłosza pojawia się chytry uśmieszek

- HA!!! I co Fifi mi pomoże a ty będziesz całą w jedzeniu hihihi...

- Serio ty myślałeś że ja bym ci pomógł i zostawił swoją sisterkę nie ma takiej opcji...oczywiście że cię wysmaruje

- O KURWA!!!

I w tym momencie do kuchni wbija Igor, Kuba, Alex, Mela, Zoi, Bartek, Norbert i  Maja każdy z nich ma w ręku bitą śmietanę xD

- EJJJ CO DO KU*RWY CZY TO BYŁO WZZYSTKO USTAWIONE?!!!

- Tak, Janek chciał cię wysmarować, a ja już tak dawno nie miałem z niego beki więc wykorzystałem okazję i teraz jest on sam na naszą...o kur*a... - odpowiedział braciak

- Dziesiątkę muzgowcu - wciął się Bugajczyk na co wszyscy się zaśmiali

- Wyższa matematyka braciszku - idpowiedziała Alex 😂😂

- No co?! Wy serio myśleliście że uważałem na jakich kolwiek lekcjach?! Pff...no chyba że na WDŻWR hehe

- Załamka - wszyscy odpowiedzieli churkiem

- Ejjj no Fifi ja ci ufałem cwe*u

- No widzisz Life od brutal bb-y - odpowiedziałam - a teraz pora żeby nasz Miłosz zamienił się w śnieżnego stworka z bitej śmietany

- O NIEE!!! - zaczął krzyczeć i gwałtownie wstał ale się wyebał na płytkach bo były całe w śmietanie xD

_____________________________________________
214 słów
Mała zmiana planów xD