Potwór

261 35 8
                                    

Odpycham od siebie dziewczynę.
(dop. aut. Sorka, ale Angel miała zaledwie dwa głosy)

- Oszalałaś?! - Krzyczę.

Blondynka posyła mi zwycięski uśmiech i odchodzi bez słowa.

No wariatka kurde.

~kilka dni potem~

Siedzimy i oglądamy telewizję.

Od incydentu z Angel, Tony jest jakiś... Smutny...

- O hej, przypomniałam coś sobie! - Mówi Eliza. - Mam trzy bilety na dzisiejszy maraton horrorów w kinie.

Każdy patrzy na każdego.

- Ja nie jadę. - Odpowiadam. - Horrory mnie nudzą.

- Ja mam plany. - Cedzi Tony.

- No to problem rozwiązany. - Brązowowłosa wstaje uradowana.

Następne godziny mijają nam dość szybko.

Trójca AEM (Angel, Eliza,Mateo) jedzie do kina.

Siedzę w salonie. Jest mi głupio.

Nie chcę by Tony mnie mijał bez słowa. Bardzo go lubię.

Może i nawet coś czuję. Wstaję z kanapy i ruszam na górę.

Staję przed drzwami. Czuję jak mnie w środku zciska.

Delikatnie pukam.

- Tony? To ja, [T/i]. Chciałbym z tobą pogadać. - Odpowiada mi cisza.

Opieram głowę o drzwi. Jedna łza spływa mi po policzku.

Wiem, że tam jest.

(dop. aut. "Wiem, że tam cię znajdę...
Ludzie pytają ,,Gdzie kakałko?".
Mówią ,,dajcie pić" i choć ciężko mi, chce otrzeć twoje łzy.
KAKAŁKA BRAK.
Nie mamy nic prócz siebie, cieba ja ty mnie.
Jak mamy dalej żyć?
Wypijemy dziś kakałko?

_xKuro pamiętasz?)

Po chwili słyszę jakieś dziwne dźwięki. (dop. aut. Nie wyobrażajcie sobie za wiele ( ͡° ͜ʖ ͡°))

Po sekundzie hałas.

- Tony? Wszystko ok? - Cisza. - Tony!

Łapię za klamkę i wpadam do środka.

Przede mną stoi wielki potwór. Ma ciemną sierść, niebieskie rogi oraz jedno czarne oko.

Drzwi się za mną zamykają. Potwór patrzy na mnie i ryczy.

Upadam na ziemię. Do oczu napływają mi łzy.

Olbrzym stoi i gapi się na mnie.

Zakrywam twarz rękoma. Potwór przykłada swoją głowę do mojej.

Zabieram ręce. Po chwili głaszczę włochatego.

Ten mruczy. Nagle łapie mnie za kołnierz i sadza na grzbiecie.

Kilka sekund potem jesteśmy kawałek drogi od domu.

Zatrzymujemy się na jakiejś polanie. (autokorekta - imprezie)

Świetliki oświetlają widoczność. Potwórd zdejmuje mnie i stawia na ziemi.

Po chwili przemienia się.

- Hej. Wybacz jeśli cię przestraszyłem... - Mówi.

*****

Ohayo! Dzisiaj znowu tylko jeden rozdział.

Jutro mam sprawdzian z niemieckiego i muszę się pouczyć.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz