1.

209 8 1
                                    

Nadszedł kolejny dzień. Tradycyjnie wstałem, umyłem się, zjadłem śniadanie, ubrałem jakieś pierwsze lepsze ciuchy i poszedłem do szkoły. Na murze przy szkolnych schodach siedział już mój chłopak Alex. Idąc w jego stronę spotkałem również moich przyjaciół z którymi przy okazji się przywitałem.
-Cześć Isak!- Czułym pocałunkiem przywitał mnie wysoki chłopak.
-Halla.- Odwzajemniłem brunetowi całus i usiadłem mu na biodrach.
-Jak tam?
-Dobrze.- Mogło być tak właściwie lepiej. Jestem z Alexem ponad rok, ale nie układa nam się najlepiej. Zastanawiałem się czy z nim nie zerwać, ale tak strasznie bałem się być sam. Rok temu powiedzialem moim przyjaciołom i rodzicom, że jestem gejem. Strasznie bałem się ich reakcji, ale przyjęli to jak najbardziej normalnie. Nawet moja mama, której się najbardziej obawiałem, bo jest bardzo religijna zaakceptowała to na luzie. Niestety po tym wyznaniu znalazło się parę osób, którzy do dzisiaj dokuczają mi z tego powodu, a nawet prześladują. Na pewnej imprezie poznałem Alexa. Dobrze mi się z nim rozmawiało, ale nigdy nie czułem do niego czegoś więcej. Po prostu chciałem mieć kogoś, by nie czuć się samotnie, nie wiadomo przecież czy znajdę geja, któremu się sposobam. Czułem się z tym trochę źle, że go oklamuję, ale naprawdę nie mogłem z nim zerwać.

Zadzwonił dzwonek, a ja poszedłem z Saną do sali biologicznej gdzie miały odbyć się dwie lekcje z tego przedmiotu.

Wróciłem do domu zrywając się z ostatniej lekcji. Przeglądałem fejsa i natknąłem się na ciekawy filmik jakiegoś Evena. Oglądałem go, cały czas uśmiechając się do ekranu jak glupi. Nagle do mojego pokoju wparował jeden z moich współlokatorów Eskild.
-Isak! Isak! Musisz mi pomóc- Zamknąłem gwałtownie laptopa i spojrzałem na niego mocno wkurzonym wzrokiem.
-Mówiłem ci już żebyś pukał.
-Ok, ok Isak to po prostu nagła sprawa.
-No dobra to co się stało?
-Zobacz tego typa, przystojny co?
-Bardzo.- Odpowiedziałem bez jakiejkolwiek emocji.
-To że masz chłopaka nie oznacza, że nie mogą ci się podobać inni faceci. Po za tym to tylko zdjęcie.
-Eskild..
-Dobra już idę. Dzięki za nie pomoc..
-Przecież powiedziałem, że jest..-Nie dokonczylem, bo rudowlosy już wyszedł. Eskild jest naprawdę wspaniałą osobą, ale czasami nie potrafię zrozumieć jego zachowania, no cóż taki już jest. Ale i tak go wszyscy uwielbiamy.
Gdy wyszedł zacząłem kontynuować oglądanie filmiku z całkiem przystojnym nieznanym mi Evenem. Zastanawiałem się do jakiej szkoły chodzi, bo w kadrze widziałem drzwi od sal i korytarz, które nie wyglądały jak z naszej szkoły. Zrobiłem się senny i uznałem, że w sumie nie muszę wiedzieć do jakiej szkoły chodzi i tak go nigdy nie spotkam, a po za tym mam chłopaka. Odlozylem laptopa na nocną szafkę i pogrążyłem się w śnie.

Parallel Universe [Evak]Where stories live. Discover now