6

6.9K 268 22
                                    

Pieprzony Harry Stylers pożałuje że tak postąpił. Ja nie należę do potulnych ludzi i on się o tym przekona. On i ten fałszywy palant Paul. Na nim zemszczę się podwójnie.

Obecnie idę za tymi dwoma idiotami w stronę"mojego nowego domu,, jeśli można tak to nazwać. Widzę że co chwilę obracają głowy i mi się przyglądają. Ciekawe o czym rozmawiają w myślach. Bo wiem że to robią.

3 godziny później

Leżę właśnie w moim pokoju, który przydzielił mi ten Alfa debil.
Kazał mi tu siedzieć aż ktoś po mnie nie przyjdzie. Więc siedzę tu już z dwadzieścia minut i się nudzę.
Moje rozmyślenia przerywa mi pukanie .

- Proszę

- Witaj Luno Alfa kazał cię przyprowadzić do jadalni ale najpierw kazał Lunie się odświeżyć- dziewczyna około 20 lat wskazała łazienkę - ubrania Luna ma w garderobie.

- Dobrze i dziękuje przyjdź po mnie za 20 minut

- Dobrze Luno

- I nie mów do mnie Luno jestem Tinii

- Dobrze Lu... znaczy Tinii

Dziewczyna opuściła właśnie mój pokój a ja podeszłam do garderoby i wybrałam ciuchy :

Wzięłam je poszłam do łazienki umyłam się kokosowym żelem pod prysznic i waniliowym szamponem umyłam włosy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wzięłam je poszłam do łazienki umyłam się kokosowym żelem pod prysznic i waniliowym szamponem umyłam włosy. Kiedy byłam już w 100% gotowa czekałam na dziewczynę która miała po mnie przyjść. Po 15 minutach czekania przyszła i poszłyśmy do jadalni w której siedzieli dwa barany. Usiadłam jak najdalej od nich i czekałam na swój posiłek.

- Czemu usiadałaś tak daleko?- zapytał Harry.

- Bo mi tu wygodnie- odpowiedziałam oschle.

- Usiądź bliżej - powiedział

- To rozkaz?- warknełam

- Tak

- A więc cię oświecę nie słucham rozkazów

- Jeśli nie usiądziesz bliżej nie dostaniesz jedzienia

- Nie to nie głodna i tak nie jestem więc ..? - powiedziałam toni odsunęłam krzesło i wstałam

- A ty gdzie - warczy na mnie

- Do pokroju jakoś apetytu nie mam

- Siadaj albo

- Albo co hmm - wrzasnęłam mam już go dosyć nie czekając na odpowiedź odeszłam i kierowałam się do pokoju

Po drodze spotkałam jakiegoś chłopaka

- Ejj ty

- Ja ? - spytał się

- Ja to w wojsku dupa. Choć tu

- Tak Luno

- Gdzie jest pokój Luny?

- Prosto a potem w lewo

- Dobra dzięki  - powiedziałam i wyminęłam chłopaka

Kiedy przekroczyłam próg pokroju od razu walnełam się na łóżko nawet nie wiedząc kiedy zasnęłam.

Obudził nie ogromny ryk i nawet wiem czyj Dobrze że zamknęłam drzwi na klucz.

- Tinii otwieraj te wakone drzwi.

Cisza

- Wiem że tam jesteś

Cisza

- Tinii bo je wywarze

- Nie możesz tylko jeśli ci pozwolę możesz wejść dupku

- No to mnie zaproś

- Ale ja nie mam takiej ochoty

- To niech ci się zachce

- Nie dzięki

Zamknęłam oczy aby iść dalej spać ale nagle usłyszałam straszny chuk spowodowany wywarzeniem drzwi a w nich stał rozwścieczony Harry

- Ty mała.  .... Nie dokończył i zaczął do mnie podchodzić - ale będziesz miała karę a wiesz jaką?

- J.... jaką? - zająknełam się

- Taką że ...

Moje rozdziały będą krótkie ale postaram się aby były często wstawiane 😃😃

Samota Wilczyca Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz