Kwazzawazzakkwaquikkwalaquaz?'zzabolazza

40 1 1
                                    

- nie dam ci mojego dziewictwa - warknela siwikowa

- no to nie wyjdziesz - odpowiedzial yuu

- dobra dam ci......... - ulegla

yuu podnius ja z ziemi wzial za reke i zaczal prowadzic

- gdzie idziemy - zapytala zaniepokojona siwikowa

- zobaczysz

dotarlismy do jakiejs bazy chyba jego nie wiem

- patrz tutaj bedziesz sobie mieszkac przez kilka dni

- wow ladnie mieszkasz tu sam?

- nie jest tu tez moj chlopak mika

- co serio masz chlopaka - zdziwilam sie

- noo

- ALE SLODKIE KAWAIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII - w siwikowej obudzila sie dusza yaoistki

- ... - yuu sie zawstydzil i zarumienil

- slodziak z ciebie yuu

wtedy zza rogu wyszedl meski mezyczyzna mika. mial blond wlosy takie dlugie troche bialy stroj i wygladal jak gej

- co to za locha yuu - byl zly

- a to tylko kolezanka wpadla do studzienki i nie moze wyjsc

- a nie mogles jej podsadzic - pyta sie mika

- nie bo jest za niska

- a

mika usiadl na kanapie a ja poszlam do niego i usiadlam obok

- hej mika milo mi cie poznac bardzo cie lubilam w owari no seraph

- dziekuje bardzo mi milo ale moglabys nie zarywac do mojego chlopaka?

- nie zarywam do niego - oburzylam sie

- przeciez widzialem jak nazywasz go slodziakiem zdziro

zaczelam plakac bo nazwal mnie zdzira

- przepraszam nie placz

przestalam plakac

- mika patrz co robisz - yuu sie zdenerwowal

- przepraszam - przeprosil mika

oboje poszli do lodowki wyciagneli jakies dziwne rzeczy i zaczeli cos chyba gotowac. po 15 minutach krzykneli do mnie

- gotowe!

yuu poszedl po mnie

- a tak w ogole to jak masz na imie

- oliwia ale mowia na mnie siwikowa

- ok siwikowa chodz zjesz nie wiem czy ci bedzie smakowac bo na ziemi tego nie jedza chyba

okazalo sie ze podali jakiegos dziwnego gluta

- dobre jest zjedz -  zapewnial mika

- no dobra - zaczelam jesc

smakowalo mi nawet

- gdzie ja przenocujemy - yuu zapytal sie miki

- na kanapie bedzie spac

- tylko sie w nocy nie ruchajcie blagam

a oni sie na mnie popatrzyli jak na idiotke

Siwikowa w TarapatachWhere stories live. Discover now