Prolog

3.3K 185 2
                                    

Jurij! Co się z tobą dzieje! Wyżej trzymaj tą nogę i wyprostuj się! - krzyczała rozzłoszczona Lilia. - Na dziś to koniec. Po twoim zachowaniu widzę, że nie będę w stanie nic z ciebie wykrzesać. Do końca dnia masz wolne - Powiedziała zła Baranovskay próbując ukryć swoje zirytowanie.
Nie dziwię jej się, wczoraj nie mogłem zasnąć przez dołujące mnie myśli. Czemu ten pieprzony Kazach musi być taki... Taki... Yyyyy! Nie mogę tak o nim myśleć! Nie jestem jak Viktor i ten pierdolony wieprz. Więc co mnie dręczy? Chyba wolę aby nikt o to nie pytał... Nagle przyszedł SMS

Hey Jurij! Chcesz wpaść dziś do mnie? Kupię pizze czy coś i pogramy na konsoli - napisał Otabek.

Pewnie! Do CB zawsze - odpisałem szybko i poszedłem do swojego pokoju ogarnąć się. Nie miałem pojęcia, że to co mnie tam czeka zmieni moje życie. Dosłownie i w przenośni

Lepiej nie pytaj... || Otayuri [ZAKOŃCZONE]حيث تعيش القصص. اكتشف الآن