i miss you

129 21 5
                                    

Purple means nothing 
And everything at the same time

To nie było tak, że on nie wierzył. Po prostu nigdy nie było w tym sensu.
Wszystko mijało i musiał się z tym pogodzić. Coś musiało umrzeć, żeby mogło powstać następne. Wielkie imperia musiały upaść, żeby mogły powstać nowe, żeby na ich gruzach mogło powstać coś zupełnie nowego, coś odpowiedniego dla danego czasu i danego stanu rzeczy.

Purple means nothing
If you're not around

Podobnie było tym razem.
Taehyung od dwóch tygodni chodził na wpół nieprzytomny, myślami cały czas uciekając do serca, które biło obok tego w jego piersi, tylko to było bardziej duchowe. Jego własne serce nie radziło sobie samo, bez świadomości, że to drugie jest gdzieś obok niego, roześmiane, szczęśliwe, gotowe rozgrzać w nim to przyjemne uczucie miłości na nowo i od nowa.

It's just the heart
That hurts every day

Nie rozumiał i nawet nie chciał rozumieć.
Wstawał rano, jadł śniadanie, pakował się, wychodził do szkoły, wracał do domu i zamykał się z powrotem w pokoju. Nie wpuszczał do pokoju matki, jedynie siedział i czekał. Zaczął dostrzegać swoje własne odbicie w tarczy zegara, chociaż kilka dni wcześniej w przypływie złości cisnął w nią pięścią, rozbijając szybę na małe kawałki. Teraz zostały jedynie malutkie, ostre kawałki szkła ozdabiające cyfry wygrawerowane w tarczy.

Deeper, deeper, the wound just gets deeper
Like a pieces of broken glass

Otulił się ramionami i załkał gorzkim płaczem. 
Sam już nie wiedział co bardziej go bolało. To, że nie czuł niczego, czy strach, który tak bardzo go paraliżował, że aż nie potrafił wyjść ze swojego pokoju. Chciał krzyczeć, a jednocześnie szeptać błagania o pomoc. Sięgnąć po nóż i wbić go sobie w pierś, a jednocześnie tym nożem zadać komuś innemu śmiertelny cios.

I'm missing you

Było już późno. Prawie 22.
A Taehyung z kapturem naciągniętym na głowę po prostu szedł przed siebie, mając swój cel, który w rzeczywistości nigdy nie był dokładny. Dzisiejsza noc nie była zwykła. Dobrze znał tą datę, miał ją wytatuowaną niewidzialnym tuszem na swojej dłoni, na klatce piersiowej, na udach - na każdym centymetrze swojego ciała. I choć większość tego dnia pamiętał jak przez mgłę, jedno spotkanie było wyraźniejsze od pozostałych.

I'm sorry 
I couldn't protect you

Stał na środku mostu.
Zaciskał palce na cienkim, delikatnym naszyjniku z malutką zawieszką. Od czasu do czasu obracał w dłoni niewielką koniczynkę, która w jego dłoni wydawała się malutkim robaczkiem. To kojarzyło mu się z inną delikatną istotą, która stała na granicy życia i śmierci. Nie wiedział kiedy się obudzi i czy w ogóle. Nie wiedział czy była już po drugiej stronie, czy nadal kurczowo trzymała się granicy pomiędzy światami, nie dając za wygraną.

I'm scared
Please come back

Chciał ją wyciągnąć.
Naprowadzić, pokazać, że było warto żyć w tym miejscu, że przy jego boku zawsze było jej miejsce i tego serca, którego bicie coraz słabiej czuł w swojej klatce piersiowej. Tym razem chęci nie były wystarczające, bo mógł jedynie czekać i stojąc na środku pustego mostu mógł patrzeć na zegarek na swojej ręce i mieć nadzieję. Mając nadzieję musisz liczyć się z trudnościami, przez które musisz przejść najpierw.

Please forgive me for my sins

I pomimo tego wszystkiego, wiedział jedno.
Że czekanie się opłaci. Bo wiedział, że przejdzie przez wszystkie próby. Bo wiedział, że krwawe ślady zejdą z jego rąk i będzie mógł ją znowu przytulić, przycisnąć do piersi, schować przed złem tego świata, jak w prawdziwych sennych marzeniach, które ze sobą dzielili i dzielą dalej. Nawet, jeżeli jej sny są w trochę innym miejscu i nie tak blisko.

Purple is
the last color of the rainbow

Podniósł głowę, spoglądając na niebo.
Samotna łza, która spłynęła po jego policzku zostawiła po sobie ślad, który stał się wyraźniejszy, kiedy chłopak skierował swoją twarz w stronę sztucznych świateł lamp. Jego ciemne oczy odbijały wszystkie gwiazdy, które pojawiły się już na nocnym niebie. Pamiętał, jak kiedyś mu to wypomniała. Przez pewien czas nie chciał wtedy spoglądać na niebo, bo takie komplementy go stresowały, a z drugiej strony chciał ją uszczęśliwić i patrzeć w górę tylko częściej.

Purple means
that I will love you for a long time

Wypełnił płuca chłodnym, nocnym powietrzem.
Włożył ręce do kieszeni ciemnej bluzy, a potem rozluźnił spięte, zdenerwowane mięśnie. Emocje opadły, a jednak gorycz została. Nie poczuł nawet wibracji w swoim telefonie, bo myślami był już w dniu, w którym ich dusze miały spotkać się ponownie. Czy w niebie, w piekle, czy jeszcze tutaj - to nie miało dla niego znaczenia. Był gotowy na każdą karę i każdą okoliczność.

Because purple means

That I'll love you forever


_____

Hey Julcia, wracam z twoim ukochanym opkiem ;))

Vous avez atteint le dernier des chapitres publiés.

⏰ Dernière mise à jour : Apr 07, 2019 ⏰

Ajoutez cette histoire à votre Bibliothèque pour être informé des nouveaux chapitres !

Purple | Taehyung x readerOù les histoires vivent. Découvrez maintenant