Jak do dzień, Sarada i Chōchō poszły do sklepu po coś słodkiego. Dzień był raczej słoneczny i ich drużyny nie dostały żadnej misji, więc mogły się cieszyć spokojem.
Po zakupieniu dość drogiej czekolady (a droga była, ponieważ Chōchō uparła się na wielosmakową), Akimichi zauważyła jakąś nową cukiernie, w której było dość tanio.
- Patrz, Sarada!- zawołała Chōchō - Nowa cukiernia! Wstąpimy?
- Ale...- Sarada chciała coś powiedzieć, lecz Chōchō zatkała jej usta dłonią, mówiąc:
- Wiedziałam że sie zgodzisz!
Po czym pociągnęła Uchihe za rękę.
Cukiernia była bardzo podobna do kawiarni, lecz przed nią było wyraźnie napisane że to cukiernia.
- Witajcie w kawiarni ,,Cukiernia"!- zawołała radośnie pani za ladą - Co zamawiacie?
,,- Kawiarnia o nazwie ,,Cukiernia"?! To teraz wszystko jasne..."- pomyślała czarnowłosa
- Sarada!- z zamyśleń wyrwała ją Chōchō - Co zamawiamy?
- Może... Lody czekoladowe?- zaproponowała Sarada
- Dobra! Poprosimy dwa lody czekoladowe!- zawołała Chōchō
- Jasne, poczekajcie minutkę.- powiedziała pani za ladą i po chwili podała każdej loda czekoladowego - Smacznego!- dodała
Przyjaciółki usiadły przy jednym ze stolików i zaczęły jeść swoje lody.
Gdy skończyły, brązowowłosa spojrzała na Uchihe i zaśmiała sie cicho.
- Co cie tak bawi?- spytała Sarada
- Masz całe usta w czekoladowej polewie!- zaśmiała sie Chōchō i zbliżyła się do Sarady, łącząc ich usta w namiętnym pocałunku.
Akimichi zagłębiała pocałunek coraz bardziej. Zszokowana Sarada przez chwilę nie wiedziała co się dzieje, lecz szybko zaczęła oddawać pocałunki. Chōchō, widząc lekkie skrępowanie Uchihy, złapała ją delikatnie za dłoń i jeszcze bardziej pogłębiła pocałunek. Sarada, gdy poczuła że zaczyna brakować jej tlenu, odsunęła się od Chōchō, kończąc tym samym chwilę przyjemności.
- Twoje usta smakują czekoladą!- zaśmiała się brązowowłosa, znów łapiąc Sarade za rękę - Idziemy? Odprowadzę cię do domu!
- D-dobrze...- wydusiła, cała czerwona, Sarada.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mój pierwszy one shot yuri 😎
Ponieważ jestem raczej słaba w pisaniu yuri, to proszę o wyrozumiałość i jak zamierzacie krytykować, to słabo, dobrze?
Możecie mnie zamordować (i nikkithepug to zrobi), ale kocham tego shipa *-*
Bajoo!!!
