Tytuł: Odwieczne milczenie wszechświata
Autor: StarSpell
Gatunek: Fantasy
Liczba rozdziałów: 4 (+ słowo wstępu)
Status: w trakcie pisania
Opis:
Zaczyna się typowo. Zwykła nastolatka - Zosia zaczyna drugą klasę gimnazjum. Poznaje nową uczennicę Dianę, z którą od razu się zaprzyjaźnia. Życie zaczynają jej utrudniać dziwne sny a także wyjaśnienie zagadki dotyczącej zaginięcia jej mamy. Dużo magii, przepowiedni, demonów i pradawnych mocy. Czy jesteś gotowy ruszyć w poszukiwaniu odpowiedzi? I czym jest tytułowe odwieczne milczenie Wrzechświata?
~~~~
1. Pierwsze wrażenie
Okładka mi się podoba, ale przeszkadza mi jeden szczegół – tytuł, który jest słabo widoczny i prawie nie można go odczytać. Jeśli o sam tytuł chodzi to jest ciekawy i oryginalny, lecz ma w sobie błąd. Wszechświat pisze się przez "sz", a nie "rz". Opis jest dobrze napisany i zachęca do czytania. (3/5)
2. Fabuła
Co mogę powiedzieć, akcja dzieje się dosyć szybko. Tak błyskawicznie minęły mi te cztery rozdziały, że nawet nie mogłam porządnie wgryźć się w fabułę.
Poza tym rzuciło mi się w oczy takie myśli bohaterki, jakby zwracała się bezpośrednio do nas. Nie powinno tak być, bo my jesteśmy tylko biernymi obserwatorami całej akcji i nie bierzemy udziału w tym, co dzieje się w opowiadaniu.
Jedna sytuacja naprawdę mnie rozśmieszyła. Główna bohaterka idzie z przyjaciółką na urodziny do kolegi. Rzecz jasna spotyka tam dziewczynę, którą nienawidzi, bo ona ją wyśmiewa. Tamta dziewczyna chce wylać na jej głowę colę, lecz ona robi unik przez co się potyka i upada. Oczywiście wszyscy się z niej śmieją. A co robi jej kolega, organizator urodzin? Kończy imprezę. Jest to kompletnie nierealne, bo ona nie jest nawet jego przyjaciółką, a znają się dosłownie chwilę. Coś takiego nigdy nie miałoby miejsca. Nawet jeśli jest to fantasy.
Podobna scena. Główna bohaterka idzie do szkoły. Spotyka dziewczynę, z którą mają mieć wspólną szafkę. Po kilku lekcjach są najlepszymi przyjaciółkami, choć znają się niecały dzień. Taki przykład szybkiej akcji. Mogłaby ona zwolnić, wtedy na pewno lepiej by się czytało twoje opowiadanie. Jeśli chodzi o samą długość rozdziałów to jest w miarę dobrze.
Pod kątem fantasy, to nie działo się tu na razie dużo, nie licząc snów głównej bohaterki oraz spotkania owcy, która dała jej naszyjnik i dziwnego faceta. Choć za jedno muszę cię pochwalić – specjalnie szukałaś znaczenia symboli, a nie sama je zmyśliłaś. Fabuła sama w sobie mnie nie powaliła. Po takim świetnym opisie sądziłam, że będzie to opowiadanie ciekawsze, ale twoja praca ma jeszcze za mało rozdziałów, abym mogła to obiektywnie ocenić, lecz widzę u ciebie potencjał. (2,5/5)
3. Oryginalność
Trudno mi cokolwiek tu napisać, bo nie widziałam jak na razie w twojej pracy niczego bardzo oryginalnego, co wyróżniałoby się spośród innych opowiadań. Jedyne co mogę pochwalić jest to, że akcja dzieje się w Polsce. Rzadko się to zdarza w książkach na Wattpadzie. (2,5/5)
4. Bohaterowie
Rozdziałów jest dosyć mało, więc za bardzo ich nie zapoznałam.
Główna bohaterka wydaje się lekko głupia i ciapowata, ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało. Przytoczę ten moment z owcą. Kto normalny, kiedy widzi owcę w środku miasta, idzie za nią? Ja przynajmniej bym nie poszła. Jakby to był chociaż kot czy pies. Idzie za nią kawałek i spotyka tego dziwnego faceta. Rzecz jasna musi z nim porozmawiać, bo on oczywiście zna jej matkę. Według mnie to trochę to naciągane. Poza tym ona nie ma rodziców. Dlaczego postaci posiadający jakąś moc, nie mają rodziców? Ja tego nigdy nie zrozumiem.
Ma jeszcze „przyjaciółkę", ale o niej nie wiemy dużo, a tak konkretnie to nic.
Widzę u ciebie tylko plus taki, że wplatasz jako takie opisy bohaterów, dzięki czemu wiem, jak kto wygląda. (2,5/5)
5. Styl
Tutaj jest całkiem dobrze. Potrafisz opisywać miejsca i sytuacje. Musisz tylko nauczyć się trochę bardziej rozwijać akcję, bo czasami się gubiłam i nie wiedziałam, co się dzieje. Poza tym musisz trochę popracować nad dialogami, aby były bardziej naturalne. (3,5/5)
6. Błędy ortograficzne, interpunkcyjne itp.
Standardowo brak kilku przecinków i występują zdania rozpoczęte małą literą. Jedyne, co tak naprawdę rzuciło mi się w oczy, to pisanie wyrazów "ciocia" czy "wujostwo" z dużej litery w środku zdania. Jest to niepotrzebne. (3,5/5)
Ogólna ocena: 17,5, czyli dobra
Widzę, że się starasz, ale powinnaś jeszcze popracować. Radzę ci poczytać trochę książek papierowych, nie z Wattpada. No i oczywiście ćwicz pisanie, bo trening czyni mistrza.
Nanami
CZYTASZ
Recenzje książek z Wattpada ✖
Non-FictionTytuł mówi chyba sam za siebie :-) Serdecznie zapraszam :-D ✔ - przyjmuję zgłoszenia X - nie przyjmuję zgłoszeń