1.

404 22 13
                                    

Właśnie ide so sql. To jusz dziś. Od dzisiaj karzdy bendzie sie mnie bał, a ja nikogo! 1!1!2!! Dziś wyjadem stond na zafsze!!!1!1!
Wchodzem do szkoły i nagle fszystkie oka spoczywajom na mnie. Nagle potchodzi muj brat. Onje. Bojem siem. Co ja teraz zrobiem............ ..
-I co siem tak patrzysz gufniaro!- Muj brat nigdy nie bał siem uzywac mocnych słuw i pszekleństw.
-Ja, ja......-jonkałam siem ze strachu.
-Co ja?!- O kurczaczki on zaraz mnie zabije.....Nienawidze kiedy znenca siem na de mnoł psyhicznie.
-N....Njeee niccccc-Czemu ja siem jonkam?
-NJE PYSKÓÓÓJ- Czm on to robił? Dlaczego właśnie ja?
-Nje pyskóje...............-Powiedzialam ze strahem w głosje.
Ftedy zdarzyło siem coś czego nie pszewidziałam.
Pochylił siem na de mnoł i..... rozwionzał mi sznóruwke....To pszewarzyło szalem goryczt.
-TY FARFOCLU!!1!1!1!!1!1!!;1!!!+!+1!+!1+!1;-Krzyknełam po czym już hcialam wybiec ze szkoły ale wyjebałam sie o sznurówke. Fstałam z godnościom zawionzalam jom i znowu pobiegłam.
Gdy tylko weszłam do domu wziąłam dlugopos i zaczełam pisać...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Co napisze Dżesi? Jak sb poradzi z makabrycznymi wspomnieniami znencajoncego sie nad niom brata i jego friendów których nie ma???1?1?1?1??1 To i jeszcze wiencej w nastempnych rozdziałach.

niebespieczne rzycie bad gerlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz