- Podaj hasło.
- To żart? Nie śmieszny, otwórz te dzrzwi!
- Nie. Podaj hasło.'wdech, wydech, wdech, wydech...'
- Otwórz te drzwi.
- Nie. Podaj hasło." Zaczęło się od wkurwiającego współlokatora i ratowania mu tyłka, a skoczyło na ratowaniu samej siebie, przed wściekłymi kundlami"
(Eeeeeeee.... nie wiem o co chodzi więc... to do dupy)
CZYTASZ
POMYSŁY NA KSIĄŻKI
Short StoryJeżeli nie macie weny na książkę zajrzyjcie tutaj. Może spodoba wam się któryś pomysł? Nie jestem osobą, która długo trwa przy jednej historii. Całe moje życie jest bardzo...zmienne. Wniosek z tego taki, że nie biorę się za pisanie niczego dłuższeg...