Meduza: Poproszę średnią pizze z szynką, makaronem, serem i bazylią z dostawą do Buenos Aires ulica ......... 12. Dziękuję!
MajestatycznaNina: Gaston...
Masełko: Wiedziałem że to ja powinienem zamawiać tą pizze
Kura: To zamów jeszcze raz ale na odpowiedni numer!
RamiroSięSpocił: A co tam się u was wyprawia?
Kura: Ehh, robimy u mnie nocowanie we czwórke i chcieliśmy zamówić jedzenie
Masełko: Ale ktoś pomylił numery i zamiast do pizzeri wysłał na tą konfe zamówienie :)
Meduza: Ups
Mizerna projektantka: A Ambar nie ma z wami? W końcu jesteście w jej domu
Pani bomba: My jesteśmy u Jazmin
MajestatycznaNina: I co tam robicie?
Lampucerka: Jemy
Lampucerka: SzynkeMasełko: Zamówiłem! Kurier juz jest
Meduza: Mhm...
Meduza: DLACZEGO TY DEBILU ZAMÓWIŁEŚ PIEROGIRamiroSięSpocił: Pierogi są fajne
Panda je: Śmierdzą Polszczyzną
PuddingDelfin: Sam śmierdzisz deklu
Kuropatwa: Ćwiczę przed występem w wariatkowie
Masełko: Na pewno wygrasz główną nagrodę
Kuropatwa: Na pewno mnie z kimś mylisz
Meduza: Mój tata myśli że jestem idiotą
Rudy ptak: No i pewnie ma racje
PudingDelfin: Wam to chyba mózgi z zawiasów wypadły
Lampucerka: Moja papuga została porwana!
Kuropatwa: Jak to? Na kawałki?
Mizerna projektantka: Nie, na trójkąty wieszKuropatwa: No teraz już wiem
MajestatycznaNina: ... wy naprawdę nie przestajecie zadziwiać swoją intenligencją
Kura: Bo oni po prostu są inteligentni inaczej
Pani bomba: No ty inteligencją też nie błyszczysz
Masełko: No, bo księżyc świeci a nie błyszczy
Dżin ten z lampy: 😂
RamiroSięSpocił: Dobreeeeee
Panda je: Pomarańczowe xd
🙈🙈🙈🙈🙈🙈🙈🙈
😎no nieźle😎
CZYTASZ
Niedopieczone ziemniaki | SoyLuna CHAT
FanfictionChat osób z Soy Luny Nie umiem być śmieszna więc... 😂