Smocza Dziedziczka (GrayxOc)

Prolog

    Czym jest szczęście?

Zawsze się nad tym zastanawiałam. W rodzinnym domu nigdy nie zaznałam szczęścia. Potem poznałam smoka. Nad czym tu się zastanawiać? Może dla mnie szczęście nie zostało stworzone. Nie znam wielu uczuć. Icer próbowała mnie ich nauczyć, ale moje serce było skute lodem. 

Szczęście.

Czym jest ten wyraz? Ta emocja? Może to tylko puste słowo na tle wielu. Coś co ludzie wymyślili na potrzebę durnej emocji. 

Złość, strach, gniew i ulga.

Te emocje czułam od urodzenia. Jeśli wyobrażałam sobie piekło to nie tak jak wszyscy płonącą odchłań, gdzie słychać krzyki potępionych dusz. W mojej głowie zawsze pojawiał się mój dom. Chodź nie nazwałabym tego domem. 

Sens życia.

Każde życie ma jakiś sens, ale nie moje. Niektórzy chcą chronić rodzinę inni przyjaciół. A jeszcze inni chcą coś komuś udowodnić. Chodź tak mało ważny szczegół daje sens życiu. Ja nie mam niczego takiego. Opanowałam do perfekcji smoczą magię. To był mój cel. Jednak gdy osiągnęłam cel zostałam z niczym. Nie mam sensu życia. Po prostu go nie mam

Witajcie

To jest taka seria o Fairy Tail. Ostatnio sobie od nowa anime zaczęłam oglądać i mnie jakoś wena wzięła. Jako, że Gray to jedna z moich ulubionych postaci męskich postanowiłam zrobić z Love Story.

Pozdrawiam Makoto