Garrosh i Gaara - pierwsze spotkanie

63 0 1
                                    

- Hej Gaara pora wstawać! - temari rozbawiona wpadła do pokoju gaary w sunagakura i odkryła okno i słońce wleciało do niego i oświetliło twarz chłopaka. Miał czerwone włosy i znak Ai na czole znaczy on miłość. Był początkującym ninja wioski ukrytej w piasku i miał moc piasku a to przez jego jinczuriki jubi jednogoniastego wtłoczonego w jego wątłe ciało jak jeszcze był małym dzieckiem. Gara miał czarne cienie wokuł jasnozielonych oczu co sprawiało że jego zwrok był wyostrzony. Był cichy i zamknięty w sobie często zasłaniał się swoim piaskiem

- no dobra dobra już idę na śniadanie - powiedział gaara i zwlek się z łóżka a potem ubrałswój czerwony strój ninja sunagakure. nie miał rodziców ani kolegów i wszyscy w wiosce go nie lubili bo miał ogoniastą bestie więc był smutny a potem zjedli śniadanie i poszli na trening ninjutsu

- Słuchajcie drużyno czwarta wasz mistrz Natsu odszedł z wioski - powiedział kazekage którego spotkali na placu treningowym - od dzisiaj macie nowego mistrza

- jak to??? - zapytała zdezorientowana temari wyskakując naprzód z wzniesioną pięscią

- tak to nie zadawaj pytań dziewczynko nie jesteś jeszcze nawet chuuninem - odpowiedział kazekage - wasz nowy mistrz zaraz się tu zjawi po prostu poczekajcie spokojnie a teraz wracam do swoich obowiązków - i odwrócił się i poszed

- jezu jak ja go nienawidzę!!! - krzyknęła temari rzucając swoim wielkim szurikenem o ziemie ze zlości

- dla mnie spoko i tak nie lubiłem starego mistrza natsu - powiedział kankuro wpatrzony w ziemie - a ty gaara?

- nie wiem... - powiedział cicho chłopak patrzący w przestrzeń. myślał o tym jak poprzedniego dnia dzieciaki z wioski mu dokuczały i rzucały w niego kamieniami "nienawidzę innych" pomyślał i już miał się rozpłakać ale nie zrobił tego "musze być silny i mieć honor" pomyślał gaara i nagle wzniósł oczy. z gorącego powietrza które zamazywało widok swoim żarem wyłaniać się zaczyła wielka postać która do nich szła

- czy to...? - powiedział szeptem gaara i wytężył swoje jasnozielone oczy. postawna sylwetka gościa rosła z każdą chwilą i teraz dopiero gaara zauważył że ma tylko same spodnie i buty bo jest bes koszulki. Był to garrosh. Miał 2.5 metra wzrostu i był wielkim rozbudowanym umięsnionym orkiem. Jego nagie ciało skrzyło się w słońcu trochę skropione potem od gorącego słońca który dodawał połysku brązowej skórze na której były czarne wojenne tatuaże i podkreślało wielkie mięśnie i wystające żyły na rękach itd. Miał wielkie dłonie pokryte bliznami i zakończone czarnymi paznokciami a na jego męskiej twarzy z wielkimi orkowskimi kłami znajdował się kolczyk w nosie i dwudniowy zarost na przedzielonym podbródku. Miał też wygolone włosy co odsłaniało jego piękną czaszke z żyłami po bokach i orkowskie szpiczaste uszy. miał też niezłe uda

- Hej dzieciaki jestem waszym nowym mistrzem! - Zagrzmiał Garrosh swoim męskim głębokim głosem nadal idąc w stronę trójki młodych ninja. Gaara dopiero teraz otrząsnął się z rozmyślenia i szoku wywołanego nowym mistrzem. Był nim zafascynowany "ma taki ładny głos i wygląda na bardzo silnego... - pomyślał gaara i wbił oczy w ziemię z zawstydzenia i pokory. Garrosh natomiast zbliżył się jeszcze bliżej i widząc reakcje chłopaka uklęknoł przy nim na jedno kolano co sprawiło, że jego twarz była na wysokości twarzy gaary. Chłopak poczuł dotyk twardych wielkich męskich palców na swojej brodzie które delikatnie wzniosły jego twarz. patrzył teraz w brązowe głęboko osadzone oczy orka które wpijały się w niego badawczo

- nigdy nie pochylaj głowy przed nieznajomym. - powiedział swoim chrapliwym tonem a serce gaary zadrżało - lecz dumnie wypowiedz swoje imie. zostaniesz silnym wojownikiem którego szkolić będę ja. jak masz na imie chłopcze

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 01, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Garrosh x Gaara GaGaWhere stories live. Discover now