To boli...
Przyłożył dłoń do czoła. Trochę pomogło. Przycisnął mocniej, potem jeszcze mocniej.
Poczuł, że coś nagle strzeliło. Przerażony dotknął go ponownie, nacisnął lekko palcem...
Wtedy rozdarło się na dwie części z mdlącym, miękkim mlaśnięciem, a jego palec zagłębił się na cal. Kiedy wyciągnął go, spojrzał na dziurę wykrzywiając głowę w taki sposób, aby padało na nią światło.
Wewnątrz było inne światło. Stłumione i czerwone, ale z pewnością tam w środku.
- Nieee! - krzyknął.
Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Jahwe, że i szatan też poszedł z nimi.
I rzekł Bóg do szatana: ,,Skąd przychodzisz?'' Szatan odrzekł Panu: ,,Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej''.Księga Hioba, 1: 6 - 7
CZYTASZ
Tamta Strona
Horror,,Zło jest jak wściekły pies - zabija nie tylko wrogów'' Witam! Ta książka nie jest mojego autorstwa, przeczytałam ją i jest boska, dlatego postanowiłam ją tu przepisać. Prawdziwy autor to : J. Michael Straczynski. A na polski przełożyła : Agnieszk...